– Nauczyciele, którzy przygotowują grupę przedszkolną do realizacji obowiązku szkolnego, powinni pracować tylko 22 godziny tygodniowo. Dotyczy to także grup złożonych z samych pięciolatków – przekonuje Sławomir Broniarz. – Będziemy się domagać od resortu, aby to uwzględnił i zmienił w tym zakresie kartę – dodaje.
Tymczasem samorządy ustalają pensum pedagogów pracujacych ze starszymi dziećmi na takim samym poziomie, jak liczbę godzin pozostałych nauczycieli (25 godzin, podczas gdy w przypadku osób pracujących z sześciolatkami powinny to być 22 godziny). Wynika to z faktu, że przepisy nie dookreśliły, co zrobić w sytuacji, gdy w przedszkolach nadal pozostanie duża liczba sześciolatków.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 21 sierpnia 2015 r.
Około 10 proc. sześciolatków nie pójdzie do szkoły>>