Sprawę opisuje "Dziennik Gazeta Prawna". Podręczniki szkolne z roku na rok kosztują więcej. Szybko jednak stają się nieaktualne i nieprzydatne. Wydawcy windują ceny i zmuszają rodziców do zakupu nowych zestawów książek, a dzieci do noszenia ciężkich tornistrów. Możemy to zmienić. Chcemy, aby państwo wspierało tworzenie darmowych, elektronicznych i otwartych podręczników i zasobów edukacyjnych, z których każdy może skorzystać. Jeśli jesteś za, podpisz i wesprzyj petycję” – uzasadnia Koalicja Otwartej Edukacji swoją petycję. I wylicza, że w 2005 r., kiedy było 6,5 mln uczniów, rynek podręczników wart był 620 mln zł, a w 2011 r., gdy ich liczba spadła do 5,5 mln, wartość rynku przekroczyła już miliard.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", 27 listopada 2012 r.