Przepis Konstytucji dotyczący ochrony macierzyństwa nie może stanowić uzasadnionej podstawy zarzutu dotyczącego nieprawidłowego sposobu interpretacji przepisów dotyczących wyliczenia podstawy zasiłku macierzyńskiego - uznał Sąd Najwyższy.

Sąd rejonowy oddalił odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który ustalił podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego odwołującej. Sąd ten stwierdził, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2016 r. poz. 372; dalej - ustawa zasiłkowa) wymiar zasiłku stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy, a zmiana wymiaru czasu pracy stanowi podstawę do ustalenia nowego wymiaru zasiłku tylko wtedy, gdy nastąpiła w tym okresie lub w miesiącu, w którym powstała niezdolność do pracy. Z uwagi na to, że zmiana wymiaru czasu pracy odwołującej nastąpiła już po ww. okresie, tj. w trakcie pobierania zasiłku macierzyńskiego, brak było zdaniem sądu rejonowego podstaw do przeliczenia podstawy wymiaru zasiłku na podstawie art. 40 ustawy zasiłkowej.

Wyrok ten zaskarżyła odwołująca, jednak sąd okręgowy oddalił jej apelację. W następstwie tego rozstrzygnięcia została wniesiona skarga kasacyjna, którą Sąd Najwyższy oddalił wyrokiem z dnia 21 lipca 2016 r. (sygn. akt I UK 268/15).

Zasada obliczania podstawy wymiaru zasiłków w oparciu o wynagrodzenie wypłacone i odprowadzone składki

Zasadniczy problem występujący w sprawie dotyczył zasad obliczania podstawy zasiłku macierzyńskiego pracownicy, która skorzystała z prawa do obniżenia wymiaru czasu pracy na podstawie art. 1867 k.p. Zdaniem skarżącej zasadą powinno być obliczenie podstawy od wysokości wynagrodzenia, jakie otrzymywałaby pracownica, gdyby w danym czasie pracowała. Przyjęcie takiego stanowiska nie jest możliwe ani w oparciu o przepisy ustawy, ani Konstytucji RP i prawa europejskiego. Możliwość taka mogłaby wynikać jedynie z wyraźnego przepisu prawa polskiego, który nakazywałby zmianę podstawy wyliczenia z powodu zmiany wysokości wynagrodzenia pracownicy w okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego. Byłoby to odstępstwem od zasady obliczania podstawy wymiaru zasiłków w oparciu o wynagrodzenie wypłacone i odprowadzone składki.

SN: ochrona macierzyństwa to zasada polityki państwa

Skarżąca uważała, że organ rentowy, przyjmując sposób liczenia podstawy zasiłku macierzyńskiego, naruszył art. 18 Konstytucji RP. Zdaniem skarżącej interpretacja przepisów powinna uwzględniać podstawowy cel tego zasiłku, tj. że powinien on być ekwiwalentem wynagrodzenia za pracę, jakie otrzymywałby pracownik, gdyby pracował w czasie pobierania tego zasiłku. SN uznał jednak, że przepisy określające ustalanie wysokości zasiłków przysługujących w związku z macierzyństwem nie poddają się kontroli poprzez regulację art. 18 Konstytucji RP. Wniosek taki wynika z charakteru tego przepisu. Zarówno w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, jak i doktrynie prawa konstytucyjnego przyjmuje się, że art. 18 wraz z dopełniającym art. 71 Konstytucji RP ujęte są w postać zasad polityki państwa, a nie praw jednostki i nie mogą być podstawą indywidualnego dochodzenia roszczeń (wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 lipca 2000 r., SK 21/99, OTK 2000 Nr 5, poz. 144, z dnia 4 maja 2004 r., K 8/03, OTK A 2004, Nr 5, poz. 37). Tak sformułowane przepisy określające cele działalności organów władzy publicznej są normami programowymi i jako takie nie mogą stanowić podstaw roszczeń obywatela, w tym być podstawą skargi konstytucyjnej. Art. 18 Konstytucji RP jest adresowany do ustawodawcy, który jest zobowiązany do działań w celu ochrony wartości wskazanych w tym przepisie. Powyższy przepis nie może więc stanowić uzasadnionej podstawy zarzutu dotyczącego nieprawidłowego sposobu interpretacji przepisów dotyczących wyliczenia podstawy zasiłku macierzyńskiego.

Zmiany wymiaru czasu pracy w okresie wypłacania zasiłku macierzyńskiego

W świetle ustawy zasiłkowej podstawę zasiłku macierzyńskiego przysługującego ubezpieczonemu będącemu pracownikiem stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy. Dla ustalenia podstawy zasiłku macierzyńskiego nie ma więc znaczenia wysokość wynagrodzenia w okresie przypadającym po tym miesiącu. Art. 36 ustawy zasiłkowej stanowi o wynagrodzeniu wypłaconym, a za okres ten pracodawca nie wypłaca pracownikowi żadnego wynagrodzenia. Wysokość zasiłków z ubezpieczenia społecznego jest związana z wysokością opłacanych składek. Bez znaczenia pozostają więc zmiany wymiaru czasu pracy, które nastąpiły już w okresie wypłacania zasiłku macierzyńskiego, gdyż nie są w ogóle związane z wysokością odprowadzanych składek.

Z art. 40 ustawy zasiłkowej wynika, że przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego uwzględniane są jedynie zmiany wymiaru czasu pracy, które nastąpiły w miesiącu, w którym powstała niezdolność do pracy lub w poprzedzających 12 miesiącach kalendarzowych. Z tego powodu zmiana wymiaru czasu pracy skarżącej, która nastąpiła po ponad 3 miesiącach od daty powstania niezdolności (urodzenia dziecka), nie miała wpływu na podstawę (wysokość) pobieranego już zasiłku macierzyńskiego.

ETS: pracownica nie musi otrzymywać pełnego wynagrodzenia w okresie urlopu macierzyńskiego

SN powołał się także na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który stwierdził, że żaden przepis prawa wspólnotowego ani ogólna zasada nie wymagają, aby pracownica otrzymywała pełne wynagrodzenie w okresie urlopu macierzyńskiego, chyba że wysokość otrzymywanego przez nią wynagrodzenia jest tak niska, iż podważa to realizowany przez prawo wspólnotowe cel w postaci ochrony pracownic, w szczególności w okresie przed porodem (pkt 59 wyroku ETS z dnia 8 września 2005 r., C-191/03, North Western Health przeciwko Margaret McKennie).

Krzysztof Kwiatkowski