Ustawa refundacyjna i zakaz reklam aptek uniemożliwiają prowadzenie opieki farmaceutycznej przez apteki – alarmują przedstawiciele branży. Zadaniem farmaceutów w efekcie tych regulacji niemożliwe jest prowadzenie zinformatyzowanych rejestrów historii opieki dla każdego pacjenta. Jak wynika z badań, gorsza opieka farmaceutyczna powoduje wzrost wydatków na system opieki zdrowotnej.

– Dzisiaj nie ma możliwości prowadzenia prawdziwej opieki farmaceutycznej, ponieważ opiera się ona na historii leczenia choroby danego pacjenta. My chcieliśmy to wprowadzić w sposób zinformatyzowany, stworzyliśmy program informatyczny do tego, żeby móc prowadzić taką indywidualną opiekę pacjenta. Natomiast w związku z tym, że reklama, a de facto wszelka forma informacji, została zakazana - musieliśmy zawiesić ten program.– mówi Aleksandra Paczkowska, prezes zarządu DOZ S.A., właściciela sieci Aptek Dbam o Zdrowie.

Wszelkie programy opieki farmaceutycznej w myśl aktualnie obowiązujących przepisów SA niedopuszczalne, ponieważ umożliwiają zakup niektórych leków nierefundowanych po obniżonej cenie. Według Aleksandry Paczkowskiej nie można ich jednak uznawać za reklamę, tym bardziej, że lepsza opieka farmaceutyczna przekłada się na niższe wydatki na opiekę zdrowotną.

Źródło: www.newseria.pl