O decyzji prokuratora generalnego poinformowała rzecznik prasowa PG prok. Anna Adamiak. - W ocenie prokuratora generalnego Adama Bodnara wniosek ten stanowił próbę podważenia idei samorządu lekarskiego i zasad kodeksu etyki lekarskiej, a ponadto godził w prawo do ochrony zdrowia - podkreślono w komunikacie prok. Adamiak.

Czytaj: TK umorzył sprawę konstytucyjności przepisów o samorządach prawniczych >>

Chodziło o izby lekarskie

Wniosek do TK podpisany przez ówczesnego ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, dotyczył zapisów ustawy o izbach lekarskich. - Istotą zarzutu niniejszego wniosku jest stwierdzenie, że ustawodawca, określając kształt samorządu zawodowego lekarzy, niezasadnie przyjął jego pełną uniformizację. Przejawia się ona na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze, dla zawodu lekarskiego utworzono jedynie jeden samorząd. Po drugie, jako jedyne kryterium tworzenia poszczególnych jednostek samorządu przejęto kryterium terytorialne - z wyjątkiem Wojskowej Izby Lekarskiej - wynikało z uzasadnienia.

Wskazywano, że "ustawodawca - mimo świadomości istnienia wśród członków tego samorządu różnic światopoglądowych, a także różnic w poglądach naukowych i terapeutycznych - zobowiązał członków izb lekarskich do przestrzegania jednolitych, obowiązujących cały samorząd, zasad etyki lekarskiej, naruszenie których naraża lekarza na poniesienie odpowiedzialności zawodowej". W ocenie ówczesnego PG prowadziło to w konsekwencji do kolizji z zasadami tworzenia i funkcjonowania samorządu zawodowego oraz "nieproporcjonalnego ograniczenia praw i wolności przysługujących lekarzom".

- Następstwem skrajnej uniformizacji samorządu lekarskiego jest bowiem realne zagrożenie arbitralnością działań i rozstrzygnięć, jakie organy samorządu lekarskiego mogą podejmować wobec lekarzy, przy czym te działania i rozstrzygnięcia skutkować mogą nawet utratą prawa do wykonywania zawodu - podsumowano.

W tle kwestia szczepień przeciwko Covid-19

Rzecznika PG przypomniała, informując o decyzji prof. Bodnara, że zagadnienie będące tematem wniosku "stało się przedmiotem powszechnej dyskusji podczas pandemii Covid–19, z uwagi na sprzeciw niektórych lekarzy dotyczący zasadności szczepień ochronnych".

- W tym czasie w Sejmie RP powołano parlamentarny zespół do spraw funkcjonowania izb lekarskich, w trakcie jego prac kwestionowano niektóre przepisy ustawy o izbach lekarskich. Odpowiedzią na prezentowane ówcześnie wątpliwości w tym zakresie był wniosek do TK. Podniesiono w nim, że wprowadzenie dla lekarzy tylko jednego samorządu, a także jednolitego kodeksu zasad etyki lekarskiej, uniemożliwia akceptację różnic w zakresie prezentowanego światopoglądu i metod terapeutycznych wśród lekarzy, co może skutkować odpowiedzialnością zawodową lekarzy - zaznaczyła.

Dodała, że cofnięcie tego wniosku "uzasadnione jest troską o wartości konstytucyjne przynależne obywatelom". Dodała, że taka decyzja obecnego PG Adama Bodnara "skutkuje zakończeniem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym".

 

Sprawa adwokatów i radców umorzona przez TK

Zaczęło się jednak od wniosku, który do TK w maju 2022 r. złożyła grupa posłów Solidarnej Polski. Posłowie wskazywali, że ustawodawca, określając kształt samorządów zawodowych adwokatów i radców prawnych, niezasadnie przyjął jedynie terytorialne kryterium tworzenia poszczególnych jednostek tych samorządów. Ponadto - według nich - przyznał organom samorządów kompetencje do określenia kształtu struktur terytorialnych, a jednocześnie oparł przynależność danego adwokata lub radcy prawnego do danej jednostki samorządu na jednym tylko kryterium - odpowiednio siedziby zawodowej lub miejsca zamieszkania. To - w ocenie wnioskodawców - przekracza wyznaczony mu przez ustrojodawcę zakres swobody legislacyjnej, co do możliwości ukształtowania ustroju samorządu zawodowego i wymóg jego ustawowego uregulowania - tu powołanie na Konstytucję, m.in. art. 17 ust. 1.

Podkreślali również, że korporacje zawodowe adwokatów i radców prawnych zostały wyposażone przez ustawodawcę w instrumenty, które umożliwiają przyjmowanie wiążących reguł wykonywania zawodu i prowadzenia działalności, w tym kodeksów czy dobrych praktyk. Przemysław Rosati, prezes NRA podkreślał wówczas, że zawody zaufania publicznego pomyślane są nie w interesie członków, nie w interesie państwa, a w interesie zwykłych obywateli. Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych mówił, że jest to próba podważenia ważnych gwarancji zapewnienia jednostkom prawa do skutecznej pomocy prawnej ze strony niezależnego prawnika w postępowaniach sądowych i pozasądowych.

20 grudnia 2023 r. Trybunał Konstytucyjny umorzył to postępowanie, uzasadnił to tym, że z końcem kadencji Sejmu wygasły mandaty wnioskodawców.