Opinia wicepremiera Gowina, według którego  projekt daje nadmierne przywileje placówkom publicznym kosztem prywatnych, pokazuje jakie kontrowersje wzbudza projekt także wewnątrz samego rządu. Zdaniem wicepremiera ustawa może również doprowadzić do pogorszenia opieki zdrowotnej. 

Pracodawcy RP od dawna wskazują na to niebezpieczeństwo. 

„Spodziewamy się, że pacjenci odczują pogorszenie dostępności leczenia w szpitalach, a wiele placówek medycznych zostanie pozbawionych finansowania i będzie narażonych na upadek” – czytamy w komentarzu Pracodawców RP.

Według Pracodawców RP nie jest prawdą, że ryczałt spowoduje  polepszenie się sytuacji finansowej szpitali – będzie wręcz przeciwnie. Za tzw. nadwykonania, czyli świadczenia wykraczające poza ryczałt, szpital nie dostanie pieniędzy. Równocześnie będzie on mieć obowiązek zapewnienia pełnej opieki medycznej bez limitów przyjęć - przez cały rok. 

Pracodawcy alarmują także, że sieć szpitali nie pozwoli prywatnym podmiotom na skorzystanie z 9 procent środków pozostałych poza siecią, a które będą kontraktowane. Wprowadzone kryteria wyrobu nie dopuszczą bowiem żadnego prywatnego szpitala do kontraktów.

 [-DOKUMENT_HTML-]



Poza tym, jak wskazują Pracodawcy RP, ustawa o „sieci szpitali” jest najprawdopodobniej sprzeczna ze Strategią na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Projekt nowej ustawy  w żaden sposób nie odpowiada na tezy postawione w Strategii. Przykładem jest niedawna interwencja ministra zdrowia w celu zmniejszenia kolejek do okulistów. W  obecnym systemie ubezpieczeniowym minister ma rezerwę budżetową i może ja wykorzystać do interwencji. W projektowanym systemie budżetowym tej możliwości już nie będzie. 

W opinii Pracodawców RP projektowana sieć szpitali zupełnie wyeliminuje prywatnych inwestorów z ochrony zdrowia. Już sama zapowiedź zmian  spowodowała, że od niemal roku prywatne inwestycje ograniczają się tylko do obszarów niedotkniętych reformą, czyli  do podstawowej opieki zdrowotnej. To także oznacza, że Ministerstwo Rozwoju musi szukać ogromnych środków w budżecie państwa, aby niezbędne inwestycje sfinansować  ze środków publicznych. 

Nie jest również jasne, w jaki sposób sieć ma odzwierciedlać mapę potrzeb zdrowotnych. A  brak realizacji tych potrzeb może skutkować ograniczeniem środków unijnych dla polskiej ochrony zdrowia. Projektowana ustawa o „sieci szpitali” to możliwy chaos, szkody i cierpienie pacjentów – alarmują pracodawcy.

Źródło: Pracodawcy RP

Czytaj: Sieć szpitali po poprawkach - czyli jakie zmiany znalazły się w nowej wersji projektu ustawy?>>>