"Zminimalizowanie zagrożeń i zapewnienie pacjentom wysokiej jakości opieki zdrowotnej, która jest bezpieczna, skuteczna oraz dostosowana do ich potrzeb, powinno stanowić cel do jakiego należy dążyć przy określaniu polityki zdrowotnej państwa.” – podkreśla Bartłomiej Chmielowiec.

Według Rzecznika polityka lekowa powinna zakładać stworzenie procedur mających na celu ochronę prawną pacjenta np. w przypadku wycofania leku z obrotu, podawania pacjentom w placówkach medycznych (posiadających kontrakt z NFZ) produktów leczniczych nierefundowanych ze środków publicznych czy też zapewnienia leków z listy „75+”.

 O tym, że w Polityce Lekowej zaplanownao duże zmiany dotyczące szczepień czytaj tutaj>>

Obowiązki pacjentów

Zdaniem RPP bardzo istotną kwestią jest również doprecyzowanie obowiązków pacjentów.  Według Chmielowca pacjenci powinni wiedzieć, że mają nie tylko prawa, ale także obowiązki. Wynikają one m.in. z przepisów prawnych, rozporządzeń i regulaminów obowiązujących w podmiotach leczniczych.

„Przede wszystkim pacjenci powinni dbać o własne zdrowie i postępować tak, aby nie narażać zdrowia innych. Pacjent powinien zwracać uwagę na swoje problemy zdrowotne, interesować się nimi i świadomie brać udział w leczeniu. Przestrzegać zaleceń lekarza oraz personelu medycznego, które dotyczą diagnostyki, leczenia, rehabilitacji, a nawet zmiany trybu życia.” – dodaje Rzecznik Praw Pacjenta.

Potrzebny portal medyczny

Według RPP w polityce lekowej powinny znaleźć się również zapisy dotyczące wprowadzenia badań profilaktycznych dla określonych grup społecznych. Zdaniem Rzecznika badania laboratoryjne powinny być integralną częścią świadczeń realizowanych nie tylko w szpitalach, ale w szczególności w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.

"Biorąc pod uwagę, że obecnie w Polsce nie funkcjonuje wiarygodne dla społeczeństwa źródło wiedzy medycznej należy dodać zapis dotyczący budowy ogólnopolskiego portalu wiedzy o problemach zdrowotnych, który będzie opierał się na wiedzy specjalistów i ekspertów z poszczególnych dziedzin medycyny" - podkreśla Chmielowiec.