Ministerstwo wyjaśnia na swojej stronie internetowej, że zgodnie z ustawą o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych (Dz.U. nr 122, poz. 696 z późn. zm.), aby można było podjąć działania związane z refundacją leków, w tym z obniżeniem ich ceny, podmioty odpowiedzialne muszą złożyć odpowiednie wnioski, a decyzje wydane na ich podstawie muszą stać się ostateczne.

Komunikat Ministerstwa Zdrowia informuje, że pacjenci, którzy wymagają leczenia czynnikami stymulującymi wzrost granulocytów, mogą bezpłatnie otrzymać leki w ramach katalogu chemioterapii. W tym przypadku, o ile nie wskazuje na to stan chorego, nie ma konieczności hospitalizacji pacjenta – chorzy mogą przyjmować lek w domu.
 

Według informacji zawartej w komunikacie koszt leków wspomagających chemioterapię wzrósł z przyczyn niezależnych od Ministerstwa Zdrowia. „Powodem jest zmiana podstawy limitu finansowania w grupie limitowej Leki przeciwnowotworowe i immunomodulujące - immunostymulujące - czynniki stymulujące wzrost granulocytów, co ma bezpośrednie przełożenie na wysokość dopłat ponoszonych przez pacjentów w przypadku leków dostępnych na receptę w aptece” – informuje Ministerstwo.