Tym samym sytuacja w regionie wygląda podobnie, jak w ciągu kilku minionych dni. Nic nie wskazuje na to, aby lekarze zamierzali odstąpić od przyjętej formy protestu. NFZ zawarł dotychczas 50 umów na POZ; do końca 2014 roku w regionie zawartych było 190 takich umów.
 

W piątek 2 tycznia 2015 roku rano przed kilkoma gorzowskimi przychodniami lekarzy rodzinnych, które zawiesiły swoją działalność, nie było pacjentów. Na drzwiach przychodni znajdowały się ulotki informujące o przyczynach zamnknęcia placówek sygnowane logiem Porozumienia Zielonogórskiego.

W zamkniętej przychodni „Zacisze” prowadzonej w Gorzowie Wlkp. przez lekarz Krystynę Sławińską-Malczewską nie milkły telefony. Na co dzień pod jej opieką jest około 3,5 tys. pacjentów. Jak powiedziała ekarka, zamknęła gabinet, gdyż utożsamia się z żądaniami protestujących lekarzy rodzinnych.
- Bardzo boleśnie przeżywam ten dzień i o jednym tylko marzę, żeby to się jak najszybciej się skończyło. To jest po prostu stres, przykrość, kiedy wiem, że tyle ludzi oczekuje na wizytę, na pomoc, a ja im tej pomocy nie udzielam. Ale proszę o wyrozumiałość, to naprawdę jest dla pacjentów, żeby lekarze mieli dla nich czas, żeby leczyli tak jak należy, żeby to nie było siedem minut, w których musimy załatwić badanie, leczenie, a jeszcze nierzadko czas na rozmowę, która jest dla pacjenta też pewnym lekiem - powiedziała lekarka.

 

 

W Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie na potrzeby podstawowej opieki zdrowotnej przygotowano trzy gabinety – dwa dla osób dorosłych i jeden dla dzieci. W piątek przed południem nie było w nich jeszcze dużego ruchu. Lekarze przyjęli kilku pacjentów.

- Z całą pewnością sytuacja nie jest normalna. W normalnej sytuacji pacjenci powinni uzyskać pomoc u swoich lekarzy rodzinnych w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, natomiast do szpitala powinni się zgłaszać, kiedy wymaga to leczenia szpitalnego czy też porady specjalistycznej. Mam nadzieję, bo leży to w interesie wszystkich, a najbardziej w interesie pacjentów, że ta sytuacja ulegnie jak najszybciej normalizacji - powiedział z-ca dyrektora ds. lecznictwa Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Adam Ostrowski.

Z danych NFZ wynika, że w samym Gorzowie Wlkp. z 24 przychodni lekarzy rodzinnych 8 przyjmuje pacjentów.

W związku z protestem lekarzy z PZ lubuski oddział Funduszu uruchomił całodobową infolinię. Pod nr 68 328 77 7768 328 77 77 można uzyskać informacje na temat miejsc, w których można skorzystać z usług POZ, wśród nich są  wszystkie lubuskie szpitale.

Wykazy tych placówek są zamieszczone na stronie internetowej lubuskiego oddziału NFZ (www.nfz-zielonagora.pl). Jest tam także spis gabinetów i przychodni, które jeszcze nie podpisały umów.

Nocną i świąteczną opiekę medyczną nadal sprawują ambulatoria na terenie całego wojewódzywa lubuskiego, które podpisały umowę na 2015 rok z Narodowym Funduszem Zdrowia. (pap)

Na temat umów w zakresie POZ na rok 2015 czytaj: www.zdrowie.abc.com.pl Free via Skype