Zdaniem Konfederacji Lewiatan takie rozwiązanie wcale nie zwiększy dostępności leków na naszym rynku.

- Jesteśmy za wprowadzeniem regulacji dotyczącej kontrolowania wywozu leków z Polski. Nasze obawy budzi jednak zakres tej regulacji, która może nie przejść notyfikacji w Komisji Europejskiej. Postulujemy zatem ograniczenie projektu do kwestii najważniejszych i zwiększenie kontroli nad wywozem leków niezbędnych dla ratowania życia pacjentów - mówi Dobrawa Biadun, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Czytaj: Stowarzyszenie Eksporterów Równoległych za obowiązkiem sprzedaży leków hurtowniom >>>

Monitoring ma tymczasem objąć także sprawozdawczość dotyczącą środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz refundowanych wyrobów medycznych. Zbierane mają być dane bardzo wrażliwe (jak np. cena sprzedaży). Nie wskazano zasad ochrony tych danych przed dostępem osób trzecich.



 

- W naszej opinii budowa tak szerokiego systemu monitoringu nie wpłynie na dostępność leków, których braki stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów. Obecnie problem dotyczy około 50 leków innowacyjnych i refundowanych (głównie przeciwzakrzepowe, przeciwastmatyczne, kardiologiczne i onkologiczne) - dodaje Dobrawa Biadun.