W listopadzie 2009 roku spółka Serenity z siedzibą w Gdańsku została dopuszczona przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie do obrotu akcjami na rynku alternatywnego obrotu NewConnect. W okresie gdy akcje spółki dopuszczone były do obrotu giełdowego, odnotowano znaczące wahnięcia ich kursu. Ujawniono, że znaczną ilość transakcji kupna stanowiły zlecenia składane w imieniu samej spółki. Ich odzwierciedleniem była sprzedaż przez spółkę tych samych akcji.
Zgodnie z generalną zasadą wynikającą z przepisów kodeksu spółek handlowych, spółka nie może nabywać wyemitowanych przez siebie akcji. Działania te były również niezgodne z przepisami ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Konsekwencją transakcji była strata spółki przekraczająca 1,9 mln zł.
Ustalono, że osobą odpowiedzialną za powyższe działania był prezes zarządu spółki Piotr N. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zarzuciła mu popełnienie przestępstw z art. 588 kodeksu spółek handlowych oraz z art. 296 § 1 i 3 k.k., to jest dopuszczenie do kupna własnych akcji oraz nadużycie zaufania w obrocie gospodarczym, polegającym na zawarciu niezgodnie z prawem transakcji kupna akacji własnych i transakcji ich sprzedaży, czym wyrządził spółce szkodę majątkową w wielkich rozmiarach.
Przestępstwo nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym, jeżeli jego następstwem jest szkoda majątkowa w wielkich rozmiarach, zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Prezesowi przedstawiono także zarzuty związane z zaniechaniem obowiązków wynikających z ustawy o rachunkowości, to jest niepoddanie badaniu przez biegłego rewidenta sprawozdania finansowego spółki za rok 2011 oraz niesporządzenie sprawozdania finansowego spółki za rok 2012 (czyny z art. 79 pkt. 1 oraz 77 pkt. 2 ustawy o rachunkowości).
W toku postępowania ustalono również, że wobec Piotra N. wdrożone było postępowanie w związku z zaległościami podatkowymi z tytułu podatku dochodowego od papierów wartościowych i instrumentów finansowych za rok 2007 i 2011. Na poczet należności dokonano zajęcia szeregu przysługujących mu praw. Piotr N., w celu udaremnienia zajęcia mienia, na podstawie trzech umów darowizny, przekazał swojej żonie łącznie 2.570.000,00 złotych.
Prezesowi zarzucono popełnienie przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności. Jego żonie zarzucono udzielenie pomocy do popełnienia tego przestępstwa i udaremnienie dokonania zajęcia mienia oraz osiągnięcie z przestępstwa znacznej korzyści majątkowej, to jest popełnienie przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 299 § 1 i 6 k.k. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Serenity S.A. prowadzi placówkę rehabilitacyjną w Gdańsku przy ulicy Schuberta 1A. Placówka oferuje rehabilitację neurologiczną, ortopedyczną, kardiologiczną, reumatologiczną i onkologiczną. Spółka od kilku lat zapowiada otwieranie kolejnych placówek rehabilitacyjnych, a w dalszej kolejności sieci placówek oferujących usługi opiekuńcze.
Serenity S.A. osiągnęła w roku 2011 przychody netto ze sprzedaży w wysokości 2.411 tys. zł. Zysk netto spółki w tym okresie wyniósł 15 tysięcy złotych.
Gdańsk: akt oskarżenia wobec prezesa spółki medycznej
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała do Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko prezesowi Serenity S.A. w sprawie nadużycia uprawnień i wyrządzenia szkody majątkowej spółce poprzez obrót własnymi akcjami.