Profesor Adam Antczak z Instytutu Oświaty Zdrowotnej Fundacji Haliny Osińskiej powiedział, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zamierza o 2 procent zmniejszyć śmiertelność z powodu schorzeń przewlekłych w ciągu najbliższych 10 lat.
- Ważną w tym rolę spełniają szczepienia przeciwko grypie, ponieważ do powikłań tego zakażenia szczególnie często dochodzi u osób cierpiących na choroby przewlekłe, takie jak astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), schorzenia sercowo-naczyniowe oraz cukrzyca – podkreślił specjalista.

Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że grypa u osób z chorobami sercowo-naczyniowymi 2-3-krotnie zwiększa ryzyko zawału serca.
- Każdy sezon grypowy, którego szczyt przypada na styczeń-marzec, zbiega się ze wzrostem liczby hospitalizacji oraz zgonów z powodu incydentów sercowo-naczyniowych – powiedział profesorAndrzej Ciszewski z Instytutu Kardiologii w Warszawie.
 

Według śląskiego konsultanta wojewódzkiego ds. diabetologii, profesor Przemysławy Jarosz-Chobot, chorzy na cukrzycę, którzy zachorują na grypę, sześciokrotnie częściej trafiają do szpitala i trzy razy wyższe jest u nich ryzyko zgonu. Ponad 93 procent osób hospitalizowanych z powodu grypy ma ostre objawy ze strony układu oddechowego.
- Szczególnie często zdarzają się one u pacjentów cierpiących na astmę oraz POChP – powiedziała profesor Joanna Chorostowska-Wyimko z Instytutu Gruźlicy w Warszawie.

Dyrektor Krajowego Ośrodka ds. Grypy profesor Lidia Brydak powiedziała, że w sezonie 2014/2015 było 3,7 mln zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę, ponad 12,2 tys. hospitalizacji oraz 11 zgonów. To o 37 procent więcej zachorowań i prawie 50 procent więcej hospitalizacji niż w sezonie 2013/2014.

- Oficjalne statystyki nie oddają jednak wszystkich powikłań pogrypowych, do jakich co roku dochodzi w naszym kraju. Nie jest to możliwe przy tak niskiej wyszczepialności, gdyż od trzech lat przeciwko grypie szczepi się jedynie 3,7 procenta polskiej populacji. Wiele powikłań pogrypowych wpisywanych jest do dokumentacji medycznej, jako powikłania kardiologiczne – zwróciła uwagę profesor Brydak.

Na powikłania pogrypowe szczególnie narażone są osoby po 65. roku życia z chorobami przewlekłymi. Wystarczy, że cierpią na jedno schorzenie przewlekle, takie jak cukrzyca lub choroba wieńcowa, a ryzyko powikłań oraz zgonu jest u nich aż o ponad 200 razy większe. Dlatego 80 procent zgonów z powodu grypy w niektórych sezonach zdarza się u ludzi po sześćdziesiątce - wynika z danych amerykańskiego Komitetu Doradczego ds. Szczepień Ochronnych (ACIP).

Profesor Brydak jako przykład podała 64-letnią kobietę, która zmarła w Polsce z powodu powikłań pogrypowych w połowie września 2014 roku.
- Przyznała się, że nigdy w życiu nie szczepiła się przeciwko grypie. Miała gorączkę sięgającą 38 st. C, doszło u niej do ostrego zapalenia mięśnia sercowego, a potem do wstrząsu kardiogennego. Zmarła po zaledwie 4 dniach. Zaraziła grypą również męża, a jego udało się uratować – powiedziała specjalistka.

Według najnowszych polskich rekomendacji na 2015 rok szczepienia przeciwko grypie zalecane są w pierwszej kolejności dzieciom powyżej 6. miesiąca życia oraz dorosłym cierpiącym z powodu niewydolności układu oddechowego, astmy oskrzelowej, POChP, niewydolności serca, choroby wieńcowej (zwłaszcza po zawale serca), niewydolności nerek, nawracającego zespołu nerczycowego, choroby wątroby, chorób metabolicznych, w tym szczególnie cukrzycy, oraz chorób neurologicznych.
 

Internista i immunolog profesor Barbara Joanna Bałan z Centrum Medycznego Medi Partner powiedziała, że przeciwko grypie powinni się szczepić chorzy cierpiący na nowotwory. Szczepienia tym chorym rekomendują wszystkie towarzystwa onkologiczne, w tym Amerykańskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej (ASCO).
- Warto tylko uzgodnić z lekarzem, w jakim momencie terapii najlepiej byłoby się zaszczepić, na przykład przed rozpoczęciem chemioterapii – dodała.(pap)