15 grudnia 2017 roku minister zdrowia podpisał rozporządzenie wprowadzające zmiany w sprawie standardów jakości dla medycznych laboratoriów diagnostycznych  i mikrobiologicznych w zakresie zewnętrznej oceny jakości.

Zgodnie z nowo przyjętymi regulacjami medyczne laboratorium diagnostyczne bierze stały udział w programie zewnętrznej oceny jakości w ramach międzylaboratoryjnej oceny jakości badań organizowanej przez Centralny Ośrodek Badań Jakości w Diagnostyce Laboratoryjnej oraz przez Centralny Ośrodek Badań Jakości w Diagnostyce Mikrobiologicznej.

Te instytucje zobowiązane są do wydania zaświadczenia – potwierdzającego udział w programie zewnętrznej oceny oraz świadectwa – potwierdzającego udział w programach zewnętrznej oceny prowadzonych w cyklu rocznym i uzyskanie wyników pozytywnych z programów zewnętrznej oceny, według kryteriów przyjętych dla poszczególnych programów.

 [-DOKUMENT_HTML-]

Natomiast na mocy rozporządzenia ministra zdrowia z 22 września 2017 roku w sprawie ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej szpital otrzyma dodatkowe środki wynikające z opublikowanego algorytmu, w przypadku jeżeli w strukturze szpitala znajduje się laboratorium.

- O wprowadzenie takich rozwiązań wielokrotnie postulował samorząd zawodowy diagnostów laboratoryjnych mając na celu ograniczenie oddawania laboratoriów podmiotom zewnętrznym w tzw. „outsourcing”. KIDL wielokrotnie podkreślał, że „szpitalne” laboratorium gwarantuje pacjentom bezpieczeństwo i współpracę diagnostów laboratoryjnych z całym zespołem medycznym w opiece nad pacjentem i jakość świadczonych usług. Badania diagnostyczne realizowane są poprzez stały personel, znający pacjentów i personel szpitala. Kierownik laboratorium ma wpływ na to, jakie systemy analityczne czy urządzenia badawczo-pomiarowe powinny znaleźć się na wyposażeniu tej konkretnej placówki, w jakiej się znajduje. Szpitale posiadające oddziały pediatryczne muszą też brać pod uwagę systemy pobrań krwi i dostępność materiału do badań, jeżeli chodzi o jego ilość jak i częstotliwość pobrań. To są konkretne rozwiązania dla danej placówki. Nikt nie narzuca z góry rozwiązań, co do wykorzystywanej metodyki i wyposażenia badawczo-pomiarowego. To gwarantuje jakość i wiarygodność wykonywanych badań, a tym samym bezpieczeństwo pacjentów. Badania laboratoryjne wykonywane są na miejscu, co wpływa na czas oczekiwania na wynik i jego jakość – komentuje Alina Niewiadomska, sekretarz Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

Sekretarz KRDL podkreśla, że ze względu na brak oddzielnego kontraktowania badań laboratoryjnych (wyjątek stanowią badania genetyczne) laboratorium szpitalne postrzegane jest zazwyczaj przez zarządzających podmiotami działalności leczniczej jako ośrodek kosztów, a nie podstawowy element procesu diagnostyczno-terapeutycznego.

Tymczasem, jak podkreśla Alina Niewiadomska, posiadanie własnego laboratorium przez szpital ma wiele pozytywnych stron, które dostrzeżono także w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.

- To rozporządzenie tworzy przyjazną płaszczyznę do zmiany tego poglądu i wykorzystania w pełni wiedzy płynącej z pracy diagnostów laboratoryjnych w prawidłowej opiece i diagnozie pacjenta, także mając na uwadze względy ekonomiczne – dodaje sekretarz KRDL.

Czytaj także: NIK: diagnostyka laboratoryjna niewykorzystana jako źródło informacji medycznej>>>