Badania oferowane są w ramach III Polskich Dni Spirometrii. W tym roku są one obchodzone pod hasłem „Oddychaj czystym powietrzem”.

Informacje o placówkach wykonujących bezpłatne, nieinwazyjne i bezbolesne badania spirometryczne, można znaleźć na stronie głównego organizatora wydarzenia - Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP (pod adresem: http://www.astma-alergia-pochp.pl/index.php?option=com_xformsdisplayrecords&view=list&Itemid=64).

Dr Piotr Dąbrowiecki, prezes Federacji przypomniał, że spirometria służy do diagnostyki i monitorowania skuteczności leczenia chorób płuc przebiegających z obturacją oskrzeli, tj. ich zwężeniem. Zalicza się tu przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), na którą w Polsce cierpią 2 miliony Polaków oraz astmę oskrzelową, na którą chorują 4 mln osób.

Badanie spirometryczne jest też przydatne w diagnostyce wpływu zanieczyszczeń powietrza na układ oddechowy. Szacuje się, że z tego powodu w Polsce umiera rocznie nawet 45 tys. osób (a na świecie ok. 3,7 mln).

- Niestety, mimo dobrej dostępności spirometrii w naszym kraju jest ona wciąż wykonywana przez lekarzy za rzadko - ocenił dr Dąbrowiecki. Tymczasem specjaliści w dziedzinie chorób płuc alarmują, że aż 80 procent chorych na POChP w Polsce nie ma postawionej diagnozy choroby. W przypadku chorych na astmę odsetek ten wynosi 50 procent. Obydwa schorzenia nierozpoznane i nieleczone prowadzą do znacznego pogorszenia czynności płuc i skrócenia życia, a ich zaostrzenia mogą doprowadzić do zgonu.

W naszym kraju wciąż najważniejszym czynnikiem ryzyka POChP jest palenie papierosów. Dlatego na spirometrię powinny zgłosić się przede wszystkim osoby, które regularnie palą od wielu lat (lub palą krócej, ale bardzo dużo), ukończyły 40 lat, mają przewlekły kaszel, odkrztuszają plwocinę lub mają zadyszkę podczas wykonywania czynności, które nie sprawiają trudności ich rówieśnikom, tłumaczył dr Dąbrowiecki.

Alergolog zwrócił też uwagę, że coraz ważniejszą rolę w rozwoju POChP odgrywa zanieczyszczenie powietrza, które może też przyczyniać się do występowania ataków astmy, zwiększa też ryzyko zawałów serca i udarów mózgu.

Dr hab. inż. Artur Badyda z Politechniki Warszawskiej przypomniał, że w Polsce zanieczyszczenie powietrza stanowi ogromny i wciąż bagatelizowany problem. Wskazał, że kilka polskich miast należy do grupy miast Europy z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem, zwłaszcza pyłem PM10 (cząstki stałe o średnicy 10 mikrometrów). Zanieczyszczenie tego rodzaju to efekt przede wszystkich emisji z domowych pieców i lokalnych kotłowni węglowych oraz zanieczyszczeń komunikacyjnych i przemysłowych.

Dr Badyda podkreślił, że jeśli nie wprowadzimy w Polsce rozwiązań prawnych, które umożliwią ograniczenie poziomu szkodliwych substancji w powietrzu, to negatywny wpływ zanieczyszczeń powietrza na zdrowie Polaków będzie coraz większy.

Aby edukować o przyczynie chorób płuc i znaczeniu badań spirometrycznych w ich wykrywaniu Federacja już od 5 lat w ramach Polskiego Dnia Spirometrii i Światowego Dnia Spirometrii organizuje akcje bezpłatnych spirometrii w różnych ośrodkach medycznych w kraju. Dotychczas w akcji udział wzięło ponad 600 ośrodków medycznych, przebadano 30 tys. osób, z czego 6 tys. – ze względu na uzyskane wyniki - skierowano do dalszej diagnostyki, by potwierdzić chorobę obturacyjną płuc.

- Płuca człowieka działają jak filtr, ale w odróżnieniu od filtra samochodowego, nie możemy ich wymienić. Dlatego tak ważne jest oddychanie czystym powietrzem, jak również zapobieganie i leczenie chorób płuc – podsumował doktor Dąbrowiecki. (pap)