Odpowiedź:
Autorka stoi na stanowisku, że nie powstaje obowiązek podwyższenia wynagrodzeń.

Uzasadnienie:
Uzasadnieniem tego zapatrywania jest literalna wykładnia art. 10g ust. 1 ustawy z dnia 22 lipca 2006 r. o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń (Dz. U. poz. 1076 z późn. zm.) - dalej u.p.ś.f. Cytowany przepis stanowi: „świadczeniodawcy, o których mowa w art. 10f u.p.ś.f., są obowiązani przeznaczyć środki finansowe uzyskane na podstawie art. 10f u.p.ś.f. w części odpowiadającej wysokości środków finansowych uzyskanych z tytułu wzrostu kwoty zobowiązania, o której mowa w art. 136 pkt 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 z późn. zm.) - dalej u.ś.o.z., i stawki kapitacyjnej (…)”. Przepis ustawy mówi jedynie o konieczności przeznaczenia kwoty wzrostu kontraktu na wynagrodzenia, nie zaś na podwyżki. Artykuł 5 u.p.ś.f. stanowił np. o wzroście wynagrodzeń. Obecnie ciąży na świadczeniodawcach powinność przekazania środków pochodzących ze wzrostu na wynagrodzenia, a nie na wzrost wynagrodzeń. Należy także wskazać, że ustawodawca wskazał, że wartość kontraktu w latach 2009 i następnych nie może być niższa niż w roku 2008 r. W tym kontekście można uznać, że wartość bezwzględna rok do roku nie rodzi już obowiązków w zakresie kształtowania, czy modyfikowania wynagrodzeń. Rodził i rodzi tylko obowiązek finansowania z tych środków wynagrodzeń.

Agnieszka Sieńko, autorka współpracuje z Serwisem Prawo i Zdrowie

Odpowiedzi udzielono 19.01.2015 r.