Jak podkreślił w czwartek podczas konferencji prasowej prof. Andrzej Kawecki, konsultant wojewódzki w dziedzinie radioterapii onkologicznej, metoda radioterapii stereotaktycznej Cyberknife nie jest panaceum i nie zastępuje w każdym przypadku zabiegów chirurgicznych czy konwencjonalnej radioterapii. Pozwala napromieniować wysoką, jednorodną dawką wyraźnie ograniczony obszar zmieniony nowotworowo przy maksymalnej ochronie tkanek zdrowych i ma wysoki indeks terapeutyczny (iloraz zysku do działań niepożądanych).

Wskazania do Cyberknife są ściśle zdefiniowane. "W przypadku niektórych nowotworów, w wybranych przypadkach może być leczeniem radykalnym. Chodzi na przykład o wczesne stadia raka płuca, w których nie jest możliwe leczenie operacyjne, czy pierwotne guzy centralnego układu nerwowego o charakterze nienaciekającym oraz guzy prostaty. Metoda nadaje się również do ograniczonej liczby przerzutów odległych czy nawrotów miejscowych - w wielu różnych lokalizacjach" – mówił prof. Kawecki.

"Metoda nie zastępuje zabiegów operacyjnych, ale znacznie rozszerza możliwości chirurgii, zwłaszcza neurochirurgii. Zwiększa skuteczność zabiegów i profil bezpieczeństwa" - zaznaczył prof. Waldemar Koszewski, dyrektor medyczny Instytutu Chirurgii Cybernetycznej.

Cyberknife to miniaturowy akcelerator liniowy emitujący promieniowanie fotonowe o bardzo wysokiej energii (6 megaelektronowoltów). Ponieważ do pozycjonowania urządzenia wykorzystywany jest robot, a pacjent umieszczony jest na komputerowo sterowanym stole, wiązki promieniowania mogą mieć optymalną szerokość i kierunek. Pozwala to oszczędzić zdrowe tkanki.

W porównaniu z klasycznymi metodami radioterapii Cyberknife nie wymaga unieruchamiania pacjenta – urządzenie cały czas śledzi położenie jego ciała i potrafi utrzymać wiązkę promieniowania na nowotworze nawet w przypadku ruchomych narządów, takich jak płuca, wątroba, gruczoł krokowy, a także u pacjentów z przerzutami do mózgu czy rdzenia kręgowego, często ulokowanymi w bezpośrednim sąsiedztwie ważnych dla życia narządów, które inna metoda leczenia mogłaby uszkodzić.

 
Rowena Jacobs,Peter C. Smith,Andrew Street
Mierzenie efektywności w ochronie zdrowia>>>

Ośrodek w Wieliszewie jest jednym z trzech w kraju obok Poznania i Gliwic. Dzięki niemu pacjenci z Mazowsza i województw, które obejmuje zasięgiem Centrum Onkologii zyskają dostęp do nowej technologii – mówił dr Marek Balicki, doradca Instytutu Chirurgii Cybernetycznej.

Od 1 kwietnia 2015 radiochirurgia Cybernife znajduje się w koszyku świadczeń NFZ. Jak zapewniali eksperci podczas konferencji prasowej w Centrum Onkologii, każdy kwalifikujący się do jej zastosowania chory może być leczony bez konieczności oczekiwania w kolejce. Za leczenie jednego pacjenta metodą Cyberknife NFZ zapłaci ok. 17 tys. złotych (niezależnie do stopnia skomplikowania terapii). (PAP)