Centra powiadamiania ratunkowego działają w ramach jednego systemu, dlatego ważne jest, aby były zorganizowane w  taki sam sposób i funkcjonowały według jednolitych zasad. Rozporządzenie określa więc stanowiska, na jakich zatrudnieni są pracownicy centrum, wymagania dotyczące pomieszczeń i wyposażenia technicznego.


Przede wszystkim uregulowany jest jednolity sposób obsługi zgłoszenia alarmowego, w tym rozmowy ze zgłaszającym, a następnie przekazania tego zgłoszenia do służb wysyłających decydujących i dysponujących zasoby ratownicze. Istotny jest zakres informacji, które należy zebrać od zgłaszającego, a następnie przekazać służbom oraz sposób komunikacji z tymi służbami.

W związku z planowanym przejęciem przez system powiadamiania ratunkowego obsługi innych numerów alarmowych, w szczególność 997, 998, 999, rozporządzenie daje też możliwość zwiększenia w latach 2015 – 2016 maksymalnej liczby operatorów numerów alarmowych w CPRach – do 1365 osób. Obecnie zatrudnionych jest 810 operatorów.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem kierownikiem centrum oraz zastępcą kierownika centrum będzie mogła zostać osoba posiadająca doświadczenie zawodowe w zakresie powiadamiania ratunkowego, zarządzania kryzysowego, bezpieczeństwa i porządku publicznego, ochrony przeciwpożarowej lub ratownictwa medycznego.

W myśl rozporządzenia szczegółowy katalog sytuacji i odpowiednich do nich pytań, które należy zadać zgłaszającemu, a także szczegółowe procedury obsługi zgłoszeń alarmowych będą opracowywane i aktualizowane przez ministra administracji, we współpracy m.in. z wojewodami, policją i strażą pożarną.

Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej. Niezależnie od niego zachowane zostały stare numery do policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego - 997, 998 i 999. W przyszłości także te numery mają być obsługiwane w CPR-ach, a fakultatywnie - również inne numery, np. pogotowia energetycznego lub gazowego.

Szef MAC przejął nadzór nad funkcjonowaniem systemu powiadamiania ratunkowego we wrześniu 2012 roku, gdy działało sześć CPR-ów, obsługujących teren zamieszkały przez 8 procent Polaków. System był wówczas niejednolity i były problemy z dodzwonieniem się na numer alarmowy 112. Teraz wszystkie zgłoszenia w kraju są obsługiwane przez operatorów numerów alarmowych w 17 centrach z wykorzystaniem tego samego systemu teleinformatycznego.

Doświadczony operator, na podstawie przekazywanych mu informacji, może szybko rozpoznać zgłoszenia fałszywe lub złośliwe, które obecnie stanowią aż 80 procent wszystkich połączeń na numer 112.

W czerwcu 2014 zostanie wprowadzone kolejne usprawnienie systemu lokalizowania dzwoniącego na numer alarmowy 112. Operator w CPR wraz z przychodzącym zgłoszeniem automatycznie otrzyma mapę, na której zaznaczone będzie miejsce zdarzenia z taką dokładnością, na jaką w przypadku zgłoszenia z telefonu komórkowego, pozwalają rozwiązania techniczne przyjęte przez operatorów telekomunikacyjnych.