Pomysł, by przeprowadzić studentów z Ligoty do centrum, pojawił się kilka lat temu. Na początek władze miasta przekazały pod akademiki dwie kamienice przy ul. Wojewódzkiej. Obie do dziś stoją puste. - Oba budynki wymagają remontu. Zdecydowaliśmy się je wyburzyć i w ich miejsce zbudować nowe. Mamy już projekt, jednak nie zaakceptowało go PKP. Oba budynki są blisko torów kolejowych, musimy wybudować je w większej od nich odległości. Wiąże się to ze zmianą kubatury, a więc trzeba przygotować kolejny projekt - mówi Jakub Jarząbek z biura prasowego Urzędu Miasta w Katowicach.
Magdalena Uchnast z samorządu studenckiego UŚ nie ma wątpliwości, że chętnych do zamieszkania na Teatralnej będzie wielu. - Choć na Ligocie też mamy kluby i życie studenckie kwitnie, to jednak bardzo ważny jest też dojazd na uczelnię. Czasem z akademików trzeba na to poświęcić godzinę. Jeśli już ktoś narzeka, to przede wszystkim na to - mówi. Więcej: Gazeta Wyborcza Katowice>>>