Rektorzy apelują o zaniechanie stosowania wypowiedzi stygmatyzujących jakiekolwiek grupy społeczne.

Adwokatura przeciw wypowiedziom dotyczącym osób LGBT>>

Przekroczenie granicy wolności słowa

Nieprzekraczalną granicą wolności słowa jest szacunek dla człowieka, niezależnie od jego przynależności etnicznej, wyznania, narodowości czy orientacji seksualnej. Żadne okoliczności, w tym kampania wyborcza, nie mogą uzasadniać sformułowań pełnych pogardy, skierowanych pod adresem jakiejkolwiek mniejszości będącej częścią naszego społeczeństwa - głosi dokument.

 

– Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją – powiedział na antenie TVP Info Przemysław Czarnek, poseł PiS i członek sztabu wyborczego Andrzeja Dudy. Przemysław Czarnek jest jednocześnie dr. hab. nauk prawnych i adiunktem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i to w katedrze prawa konstytucyjnego, a zatem w dużym stopniu związanej z materią, w której dr Czarnek ma tak wyrobioną opinię.

Jego wypowiedź wywołała falę oburzenia w środowisku naukowym. Profesor Ewa Łętowska skierowała list do rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Rozumiem delikatność materii. Rozumiem prawa dyskursu politycznego i wiem, jaka jest różnica między nim a dyskursem naukowym. Ale zadaję sobie pytanie, czego naucza się o prawach człowieka, o równości i dyskryminacji jako pojęciach konstytucyjnych na KUL, skoro p. Czarnek prowadzi dydaktykę w ramach Katedry Prawa Konstytucyjnego w Instytucie Nauk Prawnych, a występując publicznie w taki sposób – wspiera się tytułem naukowym. I nawet przy kompletnie odmiennym światopoglądzie po prostu nie godzi się pracownikowi naukowemu, prawnikowi w ten sposób mówić o ludziach, równości i prawach człowieka, bo to uchybia rzetelności i godności pracownika naukowego - podkreśliła w liście prof. Łętowska.

- Z uwagi na fakt, że otrzymaliśmy wnioski formalne dotyczące przywoływanej wypowiedzi dra hab. Przemysława Czarnka, rektor KUL skierował je do rzecznika dyscyplinarnego – poinformowała w oświadczeniu przesłanym w poniedziałek mediom rzeczniczka KUL Lidia Jaskuła.