I znowu mamy nowego Ministra Nauki. Został nim dr Marcin Kulasek. Mimo politycznego podobieństwa do Dariusza Wieczorka (przynależność partyjna), jest to jednak osoba w pewien sposób obyta ze światem nauki: prowadził zajęcia na uczelni, w poprzedniej kadencji Sejmu pracował w „obszarze nauki”, ma stopień doktora. Środowisko naukowe, jak zwykle, z nadzieją (jedna grupa) lub obawą (inna grupa) patrzy na nowego ministra. Zapewne część środowiska podchodzi do tego obojętnie – to są te osoby, które pracę na uczelni traktują jako pracę dodatkową. Sporo takich osób jest widocznych wśród prawników – dla nich ważna jest przede wszystkim praktyka, a praca na uczelni to miły dodatek i ewentualnie prestiż. Oni często nie chcą mieć nowych obowiązków i z niechęcią przyjmują fakt, że muszą pisać dobre artykuły.
Trzeba słuchać całego środowiska
Nie będę się rozpisywać odnośnie tego, jakie środowisko naukowe ma oczekiwania. Są one różnorodne, tak jak wyżej wymienione grupy. Ja bym tylko prosił o jedno. Padają bowiem polityczne deklaracje, iż będzie się słuchało środowiska akademickiego. Ważne jest to, by słuchać różnorodnych kręgów naukowych (bo środowisko naukowe jest różnorodne), a nie tylko stałych i tych samych samozwańczych przedstawicieli środowiska naukowego. Jest ich sporo (także na platformach społecznościowych). Drugą grupę stanowią ciągle te same osoby, które wchodzą (lub są wybierane) do różnych gremiów naukowych – niezależnie od władzy to wciąż te same osoby. Wskazane tutaj osoby z danego kręgu reprezentują albo swój własny interes, albo partykularny interes pewnej grupy (lub uczelni). Ważne, by wyjść poza ten „zaklęty krąg” i dotrzeć do innych osób, a w wyniku tego proponować rozwiązania, które są kompromisowe, a nie tylko takie, które uwzględniają partykularne interesy pewnego kręgu naukowego. Cokolwiek by mówić o byłym już wiceministrze M. Gduli, to jednak próbował on rozmawiać z różnymi środowiskami, a nie tylko z osobami reprezentującymi ww. kręgi. Sam uczestniczyłem w takich spotkaniach. Warto kontynuować ten kierunek działań.
Zobacz wzór dokumentu w LEX: Wniosek o przyznanie nagrody ministra właściwego ds. szkolnictwa wyższego i nauki > >
Pilne zmiany do wdrożenia
Z innych rzeczy, to na pewno pilna jest potrzeba uproszczenia ewaluacji oraz nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Projekty już są. Warto zmienić kwestie dotyczące postępowań awansowych. Obecnie to uczelnie ustalają procedury – mamy więc decentralizację w tym zakresie, która jednak się nie sprawdza. Przepisy dotyczące tych procedur należy umieścić w ustawie. Warto wprowadzić także minima kadrowe, ale nie takie, jakie panowały przed ustawą Gowina, a jedynie odnoszące się do sytuacji, gdy dana uczelnia chce mieć uprawnienia doktorskie i habilitacyjne.
Sam spotkałem Marcina Kulaska w kwietniu 2023 r. na spotkaniu w Sejmie u Wicemarszałka W. Czarzastego – spotkanie dotyczyło zupełnie innych spraw (spraw grupy, która w owym czasie czuła się represjonowana). M. Kulasek dał się poznać jako osoba dobrze przygotowana, merytoryczna, jasno wyrażająca swoje stanowisko. Dobrze by było, gdyby w sprawach nauki nowy minister miał podobne podejście.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.