Autorzy wystąpienia zwracają uwagę, że utworzenie Akademii oznaczałoby powołanie do życia „upolitycznionej instytucji, która przyczyni się do powstawania konfliktów i podziałów w środowisku naukowym”.

Czytaj: Sejm będzie pracował nad projektem o Akademii Kopernikańskiej>>

Społeczność naukowa i akademicka powinna funkcjonować w wymiarze badawczym i dydaktycznym pozbawionym bezpośrednich powiązań (wynikających np. z nominacji) z kręgami politycznymi; polaryzacja polityczna może bowiem przesunąć punkt ważkości sporu czy dyskursu naukowego, niezbędnego dla rozwoju nauki, na płaszczyznę polityczną – czytamy w liście otwartym.

Instytucja powieli działalność już istniejących

Członkowie Rady NCN piszą także, że Akademia Kopernikańska powielałaby kompetencje już istniejących instytucji – uczelni, instytutów badawczych, instytutów Polskiej Akademii Nauk, Polskiej Akademii Umiejętności i agend rządowych – Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz NCN. Podkreślają, że dla osiągnięcia celów wskazanych w uzasadnieniu do projektu ustawy – zwiększenia umiędzynarodowienia polskiej nauki, rozwoju działalności badawczej i ściślejszego powiązania nauki z dydaktyką – nie jest potrzebne tworzenie kolejnej instytucji, ale dbałość o już istniejące. Podkreślają, że instytucje te powinny mieć zapewnione stabilne finansowanie, pozwalające na „sprawne działanie i rozwój, a nie, jak w wielu przypadkach ma to miejsce obecnie, jedynie stagnację lub regres – co znajduje również odbicie we frustracji i demotywacji środowiska naukowego.”

Autorzy listu zwracają także uwagę na niesprzyjający czas i „wyjątkowo niekorzystne realia geopolityczne i ekonomiczne” do podejmowania działań proponowanych w projekcie ustawy. Piszą o konieczności wsparcia dla instytucji z obszaru nauki i szkolnictwa wyższego w trudnym czasie niestabilności ekonomicznej, społecznej i politycznej, wywołanym pandemią COVID-19 i agresją militarną Rosji na Ukrainę. – Apelujemy o systemowe i konsekwentne wsparcie dla rozwoju doskonałości naukowej i akademickiej w naszym kraju i zwiększenie finasowania istniejących uczelni i jednostek naukowych. W czasach globalnej konkurencji, a ostatnio nierzadko także brutalnych konfliktów militarnych, jedynie państwa silne i konkurencyjne w tych obszarach mają realną szansę na rozwój i bezpieczeństwo – konkludują.