"Przez ostanie kilka lat nie dokonano jakichkolwiek podwyżek wynagrodzeń nauczycielskich, dlatego zdaniem ZNP, zaproponowany wzrost wynagrodzenia zasadniczego, a zwłaszcza sposób jego finansowania ze zlikwidowanych składników wynagrodzenia nauczycieli, ograniczonych etatów, wydłużenia ścieżki awansu zawodowego, uwłacza godności zawodu nauczyciela." - podkreśla Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Dodaje, że faktyczna podwyżka - po odliczeniu inflacji - wyniesie 1,45 proc. Związkowcy nie zamierzają składać broni, Sławomir Broniarz zapowiedział, że o podwyżkach dla nauczycieli dyskutować będzie Zespół problemowy ds. usług publicznych na posiedzeniu, które odbędzie się 11 kwietnia 2018 r.
- Kolejne etapy podwyższania płac nauczycielskich zostaną wprowadzone od stycznia 2019 r. oraz od stycznia 2020 r. Ponadto należy przypomnieć, że ostatnia podwyżka płac nauczycieli miała miejsce w 2012 r. W 2017 r. po raz pierwszy od 5 lat nauczyciele otrzymali waloryzację wynagrodzeń w wysokości 1,3 proc. - zapowiedział resort w informacji dotyczącej podpisania rozporządzenia ws. minimalnych wynagrodzeń pedagogów.
Polecamy: Meblowanie szkolnej demokracji>>