– Finał byłby taki, że szumnie zapowiadane podwyżki dla pracowników oświaty sfinansowalibyśmy sobie sami za pomocą metod tzw. kreatywnej księgowości – dodaje prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
MEN uspokaja, że do tego nie dojdzie.
– Nauczyciele nie mają powodów do obaw. Szanujemy ich i wspieramy – zapewnia Anna Ostrowska, rzeczniczka resortu edukacji. Przypomina, że w 2017 r. na podwyżki dla nich zapewniono w budżecie dodatkowo 418 mln zł.
Źrodło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 17 marca 2017 r.