Sławomir Broniarz pisze o tym na stronie ZNP. W komunikacie bardzo krytycznie odnosi się do słów Szumilas.
"Minister Edukacji Narodowej – naszym zdaniem świadomie – wprowadziła słuchaczy w błąd stwierdzeniem, że założenia zmian Karty Nauczyciela są uzgodnione ze związkami zawodowymi. Założenia zmian w Karcie Nauczyciela, przygotowane przez resort edukacji narodowej były przedmiotem kilkumiesięcznych rozmów z udziałem trzech zainteresowanych stron – resortu, związków zawodowych i samorządów terytorialnych. Zatem założenia są znane związkom zawodowym, to prawda. Ale nieprawdą jest, że były one uzgodnione ze związkami zawodowymi!" - pisze Broniarz i podkreśla, że w wypowiedzi minister Szumilas kluczowe jest użycie słowa "uzgodnione", przez które można rozumieć, że związki zaakceptowały ministerialne propozycje.
"Twierdzenie dzisiaj, że propozycje zawarte w założeniach zmian do KN są uzgodnione ze związkami jest głoszeniem nieprawdy." - pisze prezes ZNP i zwraca uwagę, że do uzgodnień dojdzie dopiero, gdy MEN przedstawi projekt nowelizacji.
"Politykę oświatową państwa zaczynają kreować samorządy terytorialne – w sposób jaki jest im wygodny, nawet z ostentacyjnym pogwałceniem prawa. Natomiast organy władzy publicznej, stanowiące część administracji rządowej, przyjęły w takich sytuacjach zasadę nie angażowania się w sprawy oświaty publicznej." - czytamy w podsumowaniu komunikatu.