MEN zapewnia, że od 2012 roku uczniowie liceów, którzy wybiorą przedmioty matematyczno-fizyczne, będą miały tyle samo godzin historii i wiedzy o społeczeństwie jednak będą one inaczej rozłożone.
– Planujemy, że w pierwszej klasie będą dwie godziny historii i jedna godzina wiedzy o społeczeństwie, a w drugiej i trzeciej po dwie godziny tygodniowo, ale w bloku, gdzie historia uzupełniona będzie elementami wiedzy o społeczeństwie, kulturze, gospodarce czy filozofii – mówi Grzegorz Żurawski, rzecznik prasowy ministra edukacji narodowej.
– To oznacza, że historii może być znacznie mniej – uważa Jarosław Kosikowski, historyk z Zespołu Szkół nr 1 w Grajewie. Wyjaśnia, że jeśli historii będzie uczył nauczyciel specjalizujący się w wiedzy o społeczeństwie, właśnie tej dziedzinie poświęci więcej czasu.
Zofia Kozłowska, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Historycznego, uważa, że zmiany idą w dobrym kierunku: – Przyszły informatyk nie będzie musiał szczegółowo uczyć się o rewolucji francuskiej, za to prześledzi jeden wątek na przestrzeni wieków, np. wojnę i wojskowość.
Uczniowie, którzy skupią się na przedmiotach humanistycznych, będą mieli 10 godzin historii w całym cyklu kształcenia. Kiedy je zrealizują, zdecyduje dyrektor szkoły.
 
Źródło: Gazeta Prawna, 8.01.2010 r.