O możliwość zmiany przepisów pytają posłowie w jednej z ostatnich interpelacji. - Oczywiście uczestnictwo w zebraniu rady jest obowiązkiem nauczyciela czy nauczycielki. Jednak wobec wielu wyzwań i trudności, które występują w systemie edukacji, warto rozważyć wprowadzenie rozwiązań pozwalających na łatwiejsze godzenie różnych zadań. W tym kontekście należy zaznaczyć, że wiele nauczycielek i nauczycieli pracuje w różnych placówkach, by móc uzbierać pełen etat. - wskazują. - Często są to szkoły oddalone od siebie o kilka czy nawet kilkadziesiąt kilometrów, przez co poruszanie się między nimi stanowi wyzwanie logistyczne. Taki „system“ wymusza konieczność tworzenia harmonogramów, pozwalających na łączenie obowiązków wykonywanych w różnych placówkach. Jednak nawet najlepiej zaplanowany grafik ulega zmianom w przypadku zwołania rady pedagogicznej w jednej ze szkół. Szczególnie w okresie klasyfikacji uczniów na koniec semestru czy roku kalendarz rad pedagogicznych może być gęsty - tłumaczą. Stąd pomysł, by rady obradowały zdalnie.

To zagadnienie zawiera:

{"dataValues":[835,15,15,13],"dataValuesNormalized":[20,1,1,1],"labels":["Pytania i odpowiedzi","Akty prawne","Orzeczenia i pisma urz\u0119dowe","Komentarze i publikacje"],"colors":["#940C72","#85BC20","#EA8F00","#007AC3"],"maxValue":878,"maxValueNormalized":20}

Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX

 

W sierpniu najważniejsze uchwały na przyszły rok szkolny>

 

MEN: Rada już może mieć zdalne posiedzenia

MEN wskazuje, że obecnie nie ma przeszkód, by rada obradowała zdalnie. Podkreśla przy tym jednak, że decyzja rady o przyjęciu określonych rozwiązań organizacyjnych powinna być poprzedzona analizą kompetencji i uprawnień danej szkoły oraz rady pedagogicznej, a także charakteru spraw przewidzianych do omówienia na posiedzeniu. Istotne jest również uwzględnienie dostępnych środków technicznych, jakimi rada dysponuje do prowadzenia komunikacji.