Z istnieniem obowiązku udzielania dotacji przez jednostkę samorządu terytorialnego (dalej j.s.t.) związany jest problem niedofinansowania lub nieudzielania dotacji, co było niejednokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. Problem niedofinansowania dotacji pozostaje aktualny zarówno w odniesieniu do szkół i placówek niepublicznych, jak i publicznych prowadzonych przez podmioty niepubliczne. Początkowo linia orzecznicza Sądu Najwyższego skłaniała się ku traktowaniu przedmiotowej kwestii wyłącznie w sferze prawa administracyjnego. W swoim postanowieniu z dnia 7 maja 1999 r. (wyrok SN z dnia 7 maja 1999 r., I CKN 1132/97, OSNC 1999, nr 11, poz. 200), Sąd Najwyższy uznał, że powództwo niepublicznej szkoły ponadgimnazjalnej o uprawnieniach szkoły publicznej przeciwko Skarbowi Państwa lub jednostce samorządu terytorialnego o uzupełnienie dotacji w drodze sądowej jest niedopuszczalne. Stanowisko nieco odmienne zaprezentował jednak Trybunał Konstytucyjny, w swoim wyroku z dnia 10 lipca 2000 r. (wyrok TK z dnia 10 lipca 2000 r., SK 12/99, OTK 2000, nr 5, poz. 143), w którym uznał że mogą mieć miejsce sytuacje, w których droga sądowa będzie dopuszczalna. Trybunał Konstytucyjny przyznał wprawdzie, że droga sądowa jest dopuszczalna w przypadkach, w których powód opiera swoje roszczenia na zdarzeniach prawnych, które mogą stanowić źródło stosunków cywilnoprawnych – a więc opierających się na równorzędności stron, ale jednocześnie stwierdził, że w zakresie pojęcia „sprawy cywilne" mogą mieścić się spory o roszczenia pieniężne, znajdujące źródło w sferze prawa administracyjnego. Trybunał Konstytucyjny zauważył bowiem, że także pomiędzy osobami pozostającymi w stosunku cechującym się brakiem równorzędności może dojść do ukształtowania stosunku opartego na zasadzie równości stron – a więc charakterystycznym dla stosunku cywilnoprawnego. W podobny sposób przedstawiała się dalsza linia orzecznicza Sądu Najwyższego. W swoim wyroku z dnia 4 września 2008 r. (wyrok SN z dnia 4 września 2008 r., IV CSK 204/08, Lex nr 465959) Sąd Najwyższy uznał, że roszczenie o dotację należną szkole (także placówce) niepublicznej zgodnie z przepisami art. 90 u.s.o. może być dochodzone przed sądem powszechnym. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 3 stycznia 2007 r. (wyrok z dnia 3 stycznia 2007 r., IV CSK 312/2006, Lex nr 277299), w którym stwierdził, że skoro ustawodawca nie przewidział szczególnego trybu dochodzenia roszczeń o wypłatę dotacji na drodze postępowania administracyjnego, uprawniony może poszukiwać ochrony tylko przed sądem powszechnym w postępowaniu cywilnym. Uchylanie się od jej udzielenia, mimo oczywistego faktu naruszenia prawa można traktować jako odmowę wymiaru sprawiedliwości. Stanowisko Sądu Najwyższego zostało również poparte orzeczeniami sądów administracyjnych. W swoim wyroku z dnia 28 listopada 2007 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (wyrok WSA z dnia 28 listopada 2007 r., V SA/Wa 1761/07, Lex nr 445143) uznał, że norma art. 90 u.s.o. kreuje stosunek cywilnoprawny, a tym samym stanowi podstawę do dochodzenia roszczeń z tytułu dotacji wyłącznie na drodze postępowania przed sądami powszechnymi.