- Dla uczniów, którzy zdają na takie kierunki jak teologia, religioznawstwo, byłoby to duże udogodnienie. Skoro można zdawać maturę z historii tańca czy elementów historii sztuki, to dlaczego nie miałoby być matury z religii? - mówiła "Wyborczej" Elżbieta Witek, szefowa gabinetu politycznego premier Beaty Szydło.
Poprzedni rząd nie zdecydował się na uznanie religii za przedmiot maturalny. Ówczesna minister tłumaczyła, że program układają kościoły i związki wyznaniowe, dlatego trudno, żeby można było zdawać państwowy egzamin z tej dziedziny. Rozmowy z Episkopatem zaplanowano na 9 lutego. Więcej>>
Szumilas: religii nie ma w podstawie programowej, nie może być na maturze>>