Część gmin ma problemy z zapewnieniem dzieciom ciepłego posiłku w trakcie wakacji lub ferii. Rząd chce zwiększyć liczbę tych, które będą objęte dożywianiem. Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak gminy z woj. podkarpackiego wykorzystują środki przyznawane w ramach rządowego programu Pomoc państwa w zakresie dożywiania. Wyniki kontroli wskazują, że niektóre samorządy nie zapewniały dzieciom dożywiania w trakcie przerw w nauce, z powodu zamknięcia szkół w tym czasie.
Od tego roku dla 10 proc. dzieci gmina może przyznawać bezpłatne posiłki bez konieczności przeprowadzania wywiadu środowiskowego i spełniania kryterium dochodowego. Zwiększenie tej właśnie grupy osób przewiduje nowelizacja ustawy o programie, która czeka na przyjęcie przez rząd. Program ma być kontynuowany w latach 2010–2013. Resort pracy chce, aby takich wskazanych przez dyrektora szkoły dzieci było 20 proc. spośród wszystkich objętych w danej gminie dożywianiem.
Ustawa precyzuje też, że gmina, która będzie chciała przyznać posiłek osobie, której dochody są wyższe niż obowiązujące w ustawie 150 proc. kryterium dochodowego w pomocy społecznej, będzie to mogła zrobić tylko z własnych środków. Aby otrzymać dotację od wojewody, gmina musi przeznaczyć na realizację programu nie mniej niż 40 proc. przewidywanych kosztów jego realizacji.
 
Źródło: Gazeta Prawna, 7.10.2009 r.