Podniesienie pensum nie zaznacza zwolnień nauczycieli – uspokajała Sekretarz Stanu Krystyna Szumilas na konferencji prasowej, która 7 sierpnia odbyła się w MEN.
Ministerstwo rozpoczęło konsultacje społeczne dotyczące dwóch projektów ustaw: projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty i projektu ustawy o zmianie ustawy Karta Nauczyciela.
Zgodnie z projektem ustawy o zmianie ustawy Karta Nauczyciela, pensum nauczycieli może wzrosnąć o 4 godziny. – To samorządy będą miały możliwość podwyższania pensum, ale to nie znaczy, że wszyscy z tego skorzystają. Samorząd przyjmując uchwałę o zwiększeniu liczby godzin pracy nauczycieli będzie musiał uzasadnić, dlaczego właśnie określonej grupie pedagogów podnosi pensum. Ta decyzja będzie zależeć od typu szkoły, prowadzonych zajęć i liczby uczniów w klasie – wyjaśniała Krystyna Szumilas.  
Wiceminister Szumilas odniosła się do wyliczeń Związku Nauczycielstwa Polskiego zgodnie z którymi, po podniesieniu pensum pracę w oświacie może stracić nawet 100 tys. nauczycieli i zapewniła, że nie dojdzie do takiej sytuacji. Zaznaczyła, że podniesienie pensum nie jest obligatoryjne. Jeżeli samorząd zdecyduje się na zwiększenie, to będzie musiał wziąć pod uwagę typ szkoły, rodzaj pracy i liczbę uczniów w oddziale.
Aby nauczyciele nie tracili pracy MEN proponuje obniżenie wieku szkolnego do 6 lat, zwiększenie opieki świetlicowej oraz roczne przygotowanie przedszkolne dla dzieci pięcioletnich.
- Dzięki temu będą dodatkowe godziny pracy dla nauczyciel, dodatkowe etaty – zapewniała Wiceminister Szumilas.
Z danych MEN wynika, że nauczyciele mają 1 mln 350 tys. godzin ponadwymiarowych. Daje to 75 tys. etatów. Nie ma więc obaw, że aż 100 tys. nauczycieli może zostać bez pracy.
 
Źródło: MEN, 7.08.2008 r.