– Prowadzimy tam roboty związane z umocnieniem zaplecza sali gimnastycznej. Rano zgłosił się do nas przedstawiciel wykonawcy z informacją, że w czasie odkrycia części posadzki pracownicy znaleźli ludzką czaszkę i fragmenty szkieletu. Na miejsce wezwano prokuratora i technika. Na czas ich działań roboty musiały zostać przerwane – mówi Wiesława Firlej, naczelnik wydziału infrastruktury dzielnicy Żoliborz.
Na razie nie wiadomo, jak długo kości leżały pod posadzką. Szkieletem zajęli się eksperci z Zakładu Medycyny Sądowej.
Źródło: TVN Warszawa, stan z dnia 5 sierpnia 2016 r.
Dowiedz się więcej z książki | |
Kryminalistyka, psychiatria i psychologia sądowa, medycyna sądowa
|