Jak poinformowała rzecznik prasowa olsztyńskiego ratusza Aneta Szpaderska zbudowanie w tej szkole pijani wody wiąże się działalnością Siatkarskiego Ośrodka Szkolnego.
"W czasie treningu trzeba dużo popijać. Mamy nadzieję, że nie tylko sportowcy będą na przerwach chodzić do pijalni wody ale będą to robić wszyscy uczniowie" - dodała Szpaderska.
Koszt zbudowania dla uczniów pijalni wyniósł 5,5 tys. zł. Rzecznik olsztyńskich wodociągów Anita Chudzińska powiedziała, że wodociągi zasponsorowały projekt i kupiły niezbędne urządzenia, których montażem zajęła się szkoła.
"Jakość wody, zarówno pod względem fizyko-chemicznym, jak i bakteriologicznym w tej pijalni będzie na bieżąco monitorowana przez nasz zakład i olsztyński Sanepid" - dodała Chudzińska.
W olsztyńskiej "Norwidówce" w gimnazjum i liceum uczy się ok. 300 osób, z czego 140 trenuje siatkówkę.
Jak powiedziała dyrektor szkoły Elżbieta Michalska jeszcze przed oficjalnym otwarciem pijani młodzież obchodziła ją "nieco z boku".
"Ale bardzo szybko się do niej przekonali. Nie ma chlapania, wygłupów, młodzież nabiera sobie wody do butelek i naprawdę ją popija" - zapewniła dyrektor Michalska.

jwo/ ls/