Sprawę opisuje "Metro". Dziewczynka zgoliła włosy, żeby w ten sposób pokazać swoje przywiązanie do koleżanki. Władze placówki zawiesiły ją w prawach ucznia z powodu złamania regulaminu - na lekcje mogła wrócić w peruce lub gdy odrosną jej włosy.
- To bardzo smutne - tak decyzję szkoły komentuje mama Kamryn. - Córka bardzo się cieszyła, że pójdzie na lekcje i będzie mogła pokazać innym swoje wsparcie dla Delaney. To było bardzo odważne z jej strony.
Po nagłośnieniu sprawy w mediach szkoła cofnęła decyzję. Więcej>>