Premier zapowiedział, że egzaminy prawdopodobnie się odbędą pod koniec czerwca lub na początku lipca, a dokładną datę uczniowie poznają na kilka tygodni wcześniej.

Matury i egzaminy ósmoklasisty przełożone. Możliwy termin: czerwiec>>

 

Egzaminy w sposób możliwie bezpieczny

Premier tłumaczył, że egzaminy zostaną zorganizować taki sposób, by były maksymalnie bezpieczne, to znaczy ze sporym dystansem, korzystając ze wszystkich możliwych przestrzeni na terenie placówek szkolnych. Zachęcał maturzystów do jak najlepszych przygotowań.

 

 

O planach egzaminacyjnych mówił we wtorek również minister edukacji narodowej. Dariusz Piontkowski zapewnił, że gotowe są już arkusze, a dyrektorzy wyznaczyli już zespoły nadzorujące egzaminy. Oczywiście w zależności od liczby zakażeń sam egzamin może wyglądać różnie.
- Wiadomo, że uczeń nie może zabrać ze sobą zbyt wiele i tu epidemia niewiele zmienia, bo będzie musiał zabrać ze sobą długopis, linijkę, ekierkę, natomiast, czy będzie musiał przyjść w maseczce, to zadecyduje już minister zdrowia i Główny Inspektor Sanitarny, którzy wydadzą odpowiednie decyzje w tej sprawie - tłumaczył Piontkowski. Nie wykluczył też odwołania matury ustnej, a w skrajnym przypadku także egzaminu ósmoklasisty.