Samorządy nie chcą jednak czekać. Skoro resort finansów zmusza je do ograniczania wydatków bieżących, a oświata najwięcej ich generuje, chcą zmodyfikować kartę. Specjalny zespół do spraw oświaty, powołany przez Śląski Związek Gmin i Powiatów pracuje nad konkretnymi zamianami w Karcie nauczyciela. Gotowe rozwiązania ma także Związek Miast Polskich.
Na przedstawione przez samorządy konkretne propozycje otwarci są posłowie i senatorowie klubów PO i PSL
Oświatowe związki obawiają się zmian. Deklarują, że mogą porozumieć się w sprawie zmian w zasadach naliczania czternastki; przekazaniu ZUS finansowania urlopów zdrowotnych; uproszczeniu zasad wynagradzania i zmian w awansie zawodowym. Nie zgodzą się na podwyższenie pensum; zmniejszenie wymiaru urlopu wypoczynkowego z 78 do 52 dni; 40-godzinny czas pracy; likwidację części dodatków; elastyczną politykę kadrową.
Sławomir Broniarz, prezes ZNP , nie wyklucza generalnego strajku nauczycieli, jeśli samorządy z posłami będą chciały zabrać im część przywilejów. I proponuje racjonalne rozmowy. Te jednak toczą się już kilka lat i nie przynoszą żadnych efektów.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 9.03.2012 r.
Oprac. Alicja Bukowska