Przez lex Kamilek pracodawcy nie chcą organizować praktyk dla młodocianych>>

 

Miało być prościej

Nowela miała wprowadzić uproszczenia w weryfikacji osób pracujących z dziećmi – celem było usunięcie wątpliwości interpretacyjnych oraz uproszczenie procedur. Rodzice i opiekunowie pomagający w przedszkolach, szkołach czy podczas wycieczek nie musieliby przedstawiać zaświadczeń o niekaralności. Zamiast tego wystarczyłoby złożenie pisemnego oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, że nie figurują w odpowiednich rejestrach i nie mają zakazu pracy z małoletnimi. Co istotne, szkoły nie musiałyby sprawdzać również gości biorących udział w lekcjach.

 

Osoby odbywające obowiązkowe praktyki oraz wolontariusze mieli zostać zwolnieni z opłat za wydanie dokumentów o niekaralności, co miało zachęcić do angażowania się w działania na rzecz dzieci. Projekt przewidywał także możliwość ponownej weryfikacji osób już dopuszczonych do pracy z dziećmi. Pracodawcy i organizatorzy mogliby sprawdzać stan rejestrów nie częściej niż raz na dwa lata, aby reagować na zmiany w sytuacji prawnej pracowników. Regulacje miały jasno zdefiniować, kto i w jakim celu mógłby przetwarzać dane osobowe sprawdzanych osób. Obowiązek weryfikacji prawdziwości danych miał spoczywać na pracodawcach i organizatorach. Projekt przewidywał również wyjątki, np. gdy osoba działałaby pod stałym nadzorem dorosłego. 

Polecamy też szkolenie online w LEX: Zmiany w prawie oświatowym 2025/2026 - jakie nowe wyzwania i obowiązki czekają dyrektorów szkół? >

 

Nowelizacja ustawy miała także wprowadzić doprecyzowane pojęcia, które dotychczas wywoływały rozbieżności interpretacyjne:

  • Dopuszczenie do innej działalności – powierzenie określonych zadań (jednorazowych lub powtarzalnych), wykonywanych przez pewien czas, odpłatnie lub bez wynagrodzenia, na innej podstawie niż umowa o pracę.
  • Inny organizator – jednostka (także pozbawiona osobowości prawnej) lub osoba fizyczna, która umożliwia realizację takiej działalności.
  • Opieka – działania zapewniające małoletniemu bezpieczeństwo i zaspokojenie bieżących potrzeb w miejscu jego pobytu.
  • Realizacja innych zainteresowań – wspieranie rozwoju umiejętności społecznych, emocjonalnych, sportowych czy artystycznych dzieci i młodzieży.
  • Standardy ochrony małoletnich – wewnętrzne regulacje określające zasady tworzenia bezpiecznego środowiska.
  • Wychowanie – całościowy proces wspierania rozwoju dziecka.
  • Wypoczynek – organizacja form rekreacji i regeneracji, takich jak kolonie czy obozy.
  • Kiedy konieczna byłaby weryfikacja w KRK i rejestrze sprawców przestępstw seksualnych?

 

Mniej obowiązkowego sprawdzania

Zawetowane przepisy przewidywały, że sprawdzanie niekaralności byłoby obowiązkowe przy działalności związanej z: wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem, pomocą psychologiczną, rozwojem duchowym, sportem, rozwijaniem zainteresowań czy opieką nad dziećmi – jeśli odbywa się ona bezpośrednio z ich udziałem. Za pozyskanie danych odpowiadałby pracodawca lub organizator.

 

Dyrektor szkoły miałby m.in.:

  • poinformować kandydata o obowiązku weryfikacji,
  • sprawdzić go w rejestrach i wydrukować wynik do akt,
  • odebrać stosowne oświadczenia i dokumenty.

 

Przewidywały także obowiązek natychmiastowego przekazywania informacji o śmierci lub ciężkim uszczerbku na zdrowiu dziecka do specjalnego zespołu. Oświadczenia zbierane od rodziców miały być składane pod rygorem odpowiedzialności karnej. Złożenie fałszywego oświadczenia byłoby traktowane jako przestępstwo z art. 233 § 6 Kodeksu karnego, zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

 

RPD: to nie wystarczy

Prezydent najprawdopodobniej podzielił opinię Rzeczniczki Praw Dziecka, która wskazywała, że projektowana nowelizacja obniżała standard ochrony dzieci poprzez wprowadzanie wyjątków i łagodzenie obowiązku sprawdzania karalności. Monika Horna-Cieślak podkreślała, że przepisy w nieakceptowalny sposób narażałyby dzieci na kontakt z osobami skazanymi za poważne przestępstwa, szczególnie seksualne. RPD ostrzegała, że nowe przepisy stwarzały ryzyko, iż osoby skazane mogłyby uczestniczyć w wydarzeniach z udziałem dzieci bez jakiejkolwiek weryfikacji, a nadzór nauczyciela nie zapewniałby realnego bezpieczeństwa.

 

Za obniżające standardy RPD uważała też zwolnienie opiekunów praktyk i staży z obowiązku przedstawiania zaświadczenia z KRK – wystarczyłoby własne oświadczenie. W efekcie uczniowie czy stażyści mogliby być narażeni na kontakt z osobami skazanymi za najcięższe przestępstwa. Krytyczne stanowisko zajęła także Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, wskazując, że uczelnie zostałyby pozbawione realnych narzędzi do weryfikacji takich oświadczeń.