Na zagrożeniach związanych z degradacją środowiska skupili się eksperci UNDP w tegorocznym "Raporcie o rozwoju społecznym 2011".
UNDP od lat oblicza tzw. wskaźnik rozwoju społecznego (HDI), który jest najbardziej porównywalnym miernikiem poziomu życia w poszczególnych krajach na świecie. Bierze on pod uwagę szereg danych, w tym m.in. rozwój gospodarczy i społeczny, poziom nierówności, jakość świadczonych usług publicznych, w tym służby zdrowia i edukacji oraz zanieczyszczenie środowiska.
 "Mimo, że obowiązek edukacji na poziomie podstawowym jest powszechny na niemal całym świecie, nadal widoczne są znaczące różnice w jego realizacji. W krajach o niskim wskaźniku HDI prawie 3 na 10 dzieci w wieku szkolnym nie uczęszcza do szkoły podstawowej, a nawet dzieci już zapisane do szkoły narażone są na wiele ograniczeń, w tym na ograniczenia o charakterze środowiskowym." - czytamy w raporcie.
Polska zajmuje 39 miejsce wśród wszystkich państw świata w rankingu HDI i zalicza się do grupy 47 krajów o "bardzo wysokim rozwoju społecznym". Pierwsza trójka rankingu to Norwegia, Australia i Holandia. 
Jeśli chodzi o jakość edukacji, to UNDP ocenia, iż Polska znajduje się na 37. miejscu na świecie ze wskaźnikiem 0,822. Wyprzedzamy m.in. Lichtenstein, Wielką Brytanię i Argentynę. Tuż przed Polską znajduje się zaś m.in. Rumunia, Kazachstan, Hongkong. W światowej czołówce jest Nowa Zelandia (wskaźnik 1,000), Norwegia (0,985), Australia (0,981) i Irlandia (0,963).
 
Źródło: Głos Nauczycielski, 29.12.2011 r.
Oprac. Alicja Bukowska