Według policjanów okno nie było niczym zabezpieczone. Policja zatrzymała autobus z powodu zawiadomienia, jakie otrzymała od matki jednego z uczniów. Jej syn poskarżył się, że w autobusie jest zimno, ponieważ brakuje w nim szyby. Skutkiem wydarzenia jest rozwiązanie umowy z przewoźnikiem. Ten jednak twierdzi, że okno było zabezpieczone i zapowiada, że spór o umowę będzie musiał rozstrzygnąć sąd.
- O tę szybę poszła cała afera. Tak, była wybita, ale okno zostało zabezpieczone w sposób trwały - mówi przewoźnik. Innego zdania jest policja, która wyjaśnia, że żadnych zabezpieczeń nie było. Więcej>>