Bez dodatkowych pieniędzy nie uda się odbudować i rozwinąć sieci przedszkolnej. To jedyny sposób na objęcie wychowaniem przedszkolnym takiej liczby dzieci, by przybliżyć nas do standardów europejskich - przekonywał posłów prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Obniżenie wieku przedszkolnego według ZNP ma pomóc młodym matkom wrócić do pracy i wyrównać edukacyjne szanse dzieci.
Ustawy nie popiera rząd.
- Myślimy o podobnych rozwiązaniach, ale różnimy się w szczegółach - mówi o ustawie ZNP Grzegorz Żurawski, rzecznik MEN.
28.10. wiceminister edukacji Krystyna Szumilas mówiła w Sejmie, że działania, które rząd podejmuje, powodują wzrost liczby dzieci objętych przedszkolem. Wymieniła m.in. obniżenie wieku szkolnego (sześciolatki do szkół, pięciolatki do przedszkoli obowiązkowo) i ustawę o żłobkach, która właśnie jest opracowywana w Sejmie.
- Państwa nie stać na dofinansowywanie przedszkoli - mówi Żurawski.
MEN chce zmiany wprowadzać stopniowo. I wolałoby pracować nad własnymi projektami ustaw.
Źródło: Gazeta Wyborcza, 29.10.2010 r.







