– Pomysł jest odpowiedzią na rynkowe zapotrzebowanie. Nie każda mama pracuje na państwowej posadzie między godz. 7 a 15 i nie każda może odebrać dziecko zaraz po pracy – wyjaśnia Marta Romanow, współzałożycielka przedszkola Little Harvard.
Placówka ma pracować w godzinach 7-18, a na noc dziecko będzie można zostawić w wyjątkowych przypadkach. Ostatnimi czasy znacznie wzrosła popularność tego typu przedszkoli - podobne działają już m.in. w Warszawie i Krakowie.
- Jeśli odprowadzamy malucha do przedszkola bardzo wcześnie rano i odbieramy późnym wieczorem czy zostawiamy na całą dobę, to pojawia się pytanie, po co rodzice mają dzieci. - pyta w wywiadzie dla "Rz" Barbara Ćwiok, psycholog dziecięcy.

Rekrutacja do przedszkoli Rekrutacja do przedszkoli>>