Choć wyniki rekrutacji na wielu uczelniach nie są jeszcze znane, już widać, że tegoroczni maturzyści stawiają na oryginalne ścieżki kariery. Świadczy o tym ogromne zainteresowanie kierunkami „egzotycznymi". Rekordy popularności bije japonistyka: na Uniwersytecie Jagiellońskim na każde z 22 miejsc jest 21 kandydatów, na Uniwersytecie Warszawskim na 20 miejsc po 18 chętnych, a na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu na 15 miejsc prawie 10 osób.
Niezwykły boom przeżywa też sinologia. Na UW niemal 20 chętnych przypada na każde z 15 miejsc. Na Uniwersytecie Śląskim hitem okazała się filologia angielska – program tłumaczeniowy z językiem chińskim. Na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu rekordy bije filologia norweska z językiem angielskim.
Na otwierane w tym roku przez UMK wojskoznawstwo też nie brak chętnych. O 60 indeksów na studiach dziennych ubiegają się 134 osoby. Na UŚ popularna jest także realizacja obrazu filmowego, telewizyjnego i fotografia – o indeks walczy tu 18 osób na miejsce, oraz reżyseria – 17 chętnych na miejsce. Z kolei na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie prawie dziewięć osób starało się o miejsce na kierunku jazz i muzyka estradowa. Na Uniwersytecie Szczecińskim popularne jest bezpieczeństwo narodowe, bezpieczeństwo wewnętrzne.
 
Źródło: Rzeczpospolita, 12.07.2011 r.