Niezwykły boom przeżywa też sinologia. Na UW niemal 20 chętnych przypada na każde z 15 miejsc. Na Uniwersytecie Śląskim hitem okazała się filologia angielska – program tłumaczeniowy z językiem chińskim. Na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu rekordy bije filologia norweska z językiem angielskim.
Na otwierane w tym roku przez UMK wojskoznawstwo też nie brak chętnych. O 60 indeksów na studiach dziennych ubiegają się 134 osoby. Na UŚ popularna jest także realizacja obrazu filmowego, telewizyjnego i fotografia – o indeks walczy tu 18 osób na miejsce, oraz reżyseria – 17 chętnych na miejsce. Z kolei na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie prawie dziewięć osób starało się o miejsce na kierunku jazz i muzyka estradowa. Na Uniwersytecie Szczecińskim popularne jest bezpieczeństwo narodowe, bezpieczeństwo wewnętrzne.
Rzeczpospolita, 12 lipca 2011 r.







