Podczas gdy nadal dużym wyzwaniem dla polskiej edukacji pozostaje poprawa uczestnictwa osób dorosłych w uczeniu się przez całe życie, to analiza wyników pokazuje, że  nasz kraj znajduje się w czołówce, jeżeli chodzi o niski odsetek osób wcześnie przerywających naukę - wynik to 5,6% dla benchmarku dotyczącego procentowego udziału osób wcześnie przerywających naukę w populacji osób w wieku 18-24 lata (Early School Leavers - ESL), Już w roku 2006 nasz kraj osiągnął niższą wartość benchmarku (5,4%) w stosunku do wyznaczonego do osiągnięcia w 2020 r. (10%).  Dane pokazują również, że w przypadku Polski, ale również Słowenii, Litwy oraz Łotwy, różnica w wartości wskaźnika na niekorzyść chłopców w porównaniu z dziewczętami wynosi więcej niż 30%.
Wartość wskaźnika, wyrażająca procentowy udział osób z wykształceniem wyższym w populacji osób w wieku 30-34 lat, dzieli Polskę (36,9%) od osiągnięcia wyznaczonego celu w 2020 r. tylko o 3,1 punktów procentowych. Należy przy tym zaznaczyć, że wartość ta przewyższa średnią dla krajów UE wynoszącą 34,6% oraz, że Polska od roku 2006 (24,7%) dokonała dużego postępu.
Ostatnie dokonania resortu edukacji mające na celu zwiększenie liczby dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym znalazły swoje odzwierciedlenie w stałym wzroście wskaźnika, który w 2010 r. wyniósł dla Polski 76,3% (procentowy udział dzieci objętych edukacją przedszkolną w populacji dzieci od 4 roku życia do rozpoczęcia edukacji podstawowej). Spowodowało to przesunięcie Polski w rankingu krajów przed Finlandię (73,1%). Nie zmienia to faktu, że daleko nam jeszcze do osiągnięcia założonego celu w 2020 r. (95%) oraz obecnej średniej dla UE (92,3%). Wyliczony (według metodologii EUROSTAT- u) wskaźnik dla Polski za 2012r. wynoszący 84,3% pokazuje wszakże, że postęp jest znaczny, co zostanie niewątpliwie odnotowanie dla Polski w przyszłorocznej edycji Monitora.
Wartości procentowych udziałów polskich 15-latków, uzyskujących najniższe wyniki w badaniu PISA 2009 w zakresie czytania (15%) i nauk przyrodniczych (13,1%), 
osiągnęły już wyznaczone wartości benchmarków wynoszące 15%. Wynik Polski dotyczący matematyki - 20,5% uczniów z najniższymi wynikami w populacji 
15-latków- wskazuje jednak na potrzebę dalszych intensywnych działań w celu obniżenia tej wartości do wyznaczonych przez UE  15%. Podobnie, jak w przypadku benchmarku dotyczącego osób wcześnie przerywających naukę, mamy do czynienia ze zróżnicowaniem wyników ze względu na płeć badanych osób, szczególnie 
w przypadku czytania ze zrozumieniem. Procentowy udział polskich dziewcząt 
z najniższymi wynikami w czytaniu w 2009 r. (7,5%) jest około 3-krotnie niższy niż chłopców (22,6%) i jest nawet lepszy niż wyniki dziewcząt i chłopców ogółem dla najlepszego kraju w Europie - Finlandii (8,1%). Całość raportu tutaj>>