- Wypowiedź ma w mojej opinii wymiar homofobiczny, a użyte przez panią kurator porównania i sugestie są obraźliwe i wymierzone w godność osób LGBT - napisał RPO do minister Anny Zalewskiej 11 marca 2019 r. Uznał, że istnieją przesłanki by ocenić tę wypowiedź jako przejaw mowy nienawiści ze względu na orientację seksualną

 

MEN nie widzi problemu

Rzecznik podkreślał, że polska polityka oświatowa i zawarte w niej cele kształcenia kładą szczególny nacisk na kształtowanie wśród uczniów postaw otwartości i tolerancji, a także na budowanie szacunku dla ludzkiej godności.
- W mojej ocenie kuratorzy oświaty są zobowiązani przeciwdziałać dyskryminacji i dawać przykład działania na rzecz praw człowieka-tym bardziej więc działania z tymi prawami zgodnego - tłumaczył RPO.

 

W odpowiedzi wiceminister Maciej Kopeć stwierdził lakonicznie, że MEN: "nie znajduje podstaw do stwierdzenia zaniedbania lub nienależytego wykonywania zadań ustawowych przez Małopolskiego Kuratora Oświaty". Uzasadnienia brak, konkluzja poprzedzona jest  przytoczeniem zadań i kompetencji kuratorów oświaty, których działalność nadzoruje minister właściwy do sprawy oświaty i wychowania.