Zainteresowanie korepetycjami stale rośnie i trafiają na nie coraz młodsi uczniowie – wynika z analizy rynku prywatnych lekcji przygotowanego przez założyciela serwisu Ekorki.pl.
Najdrożsi korepetytorzy są na Mazowszu, średnio za godzinę biorą 32 zł, najtańsi – na Lubelszczyźnie (22 zł). Mimo to najchętniej na dodatkowe lekcje chodzą uczniowie właśnie z Mazowsza, a potem ze Śląska i Małopolski.
Anna Urbanowicz, była wiceminister oświaty, mówi, że popularność korepetycji to sygnał, że dzieci i rodzice nie mają zaufania do nauczania w szkole.
– Korepetycje to zjawisko narastające, od momentu gdy Polska weszła na szybką ścieżkę przemian, a szkoła została w miejscu. Nie zmienił się system kształcenia nauczycieli, od których zależy jakość nauczania. Nie pomagają przeładowane programy, które przekraczają też możliwości uczniów – ocenia Urbanowicz.
W efekcie szkoła stała się miejscem, gdzie uczeń najczęściej dowiaduje się tylko, czego ma się sam nauczyć.
Co może opanować plagę korepetycji? Zdaniem Urbanowicz pomogłoby nałożenie na nauczycieli obowiązku odświeżania co cztery – pięć lat wiedzy merytorycznej i metod szkolenia.
 Zgodnie z nowym pomysłem resortu edukacji w planach zajęć pojawią się obowiązkowe lekcje uzupełniające z matematyki i języka polskiego – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Ministerstwo chce w ten sposób wyrównać szanse i walczyć z plagą korepetycji.
– Uczniowie szkół podstawowych będą mieli „państwowe korepetycje” – mówi prof. Zbigniew Marciniak, wiceminister edukacji. – Będą to obowiązkowe godziny zajęć uzupełniających z dwóch głównych szkolnych przedmiotów: matematyki i języka polskiego – wyjaśnia wiceminister. Na tych godzinach słabsi uczniowie pod okiem nauczyciela będą nadrabiali zaległości, a ci, którzy nie mają problemów z nauką, rozwiązywali dodatkowe ćwiczenia. – Nie wykluczamy możliwości podziału klas na grupy. Chcemy jednak, by zajęcia mieli wszyscy uczniowie – dodaje wiceminister. Lekcje uzupełniające z matematyki i polskiego znajdą się w tzw. ramówce, czyli rozpisce godzin zajęć szkolnych.
Objęci nimi będą uczniowie klas IV – VI. MEN właśnie kończy prace nad nowym rozkładem zajęć, który wejdzie do szkół wraz z reformą oświaty w 2009 roku.
 
Źródło: Rzeczpospolita, 11.09.2008 r.