W uzasadnieniu do projektu nowelizacji, który trafił do konsultacji społecznych, MEN przyznaje, że liczba błędów w funkcjonowaniu nowego systemu informacji oświatowej przerosła wszelkie oczekiwania i próba rozliczania subwencji oświatowej na podstawie danych zgromadzonych w nowej bazie byłaby wręcz niebezpieczna.
Największe problemy sprawia procedura weryfikacji danych nauczycieli i uczniów po numerze PESEL. Zgodnie z pierwotnym założeniem dane do SIO trafić miały po pozytywnej weryfikacji z rejestrem PESEL - procedurę tę uruchomiono w styczniu tego roku ale system bardzo często odrzucał wprowadzone dane.
Jak podkreśla resort, wynika to głównie z błędów pisarskich oraz błędów w rejestrze PESEL. Problemem jest także zbyt wolne, zdaniem MEN, wprowadzanie danych przez placówki oraz brak współpracy pomiędzy nowym SIO a rejestrem REGON.

W rezultacie danych zgromadzonych w nowym SIO nie da się poprawnie zweryfikować, zatem dokonywanie na ich podstawie podziału subwencji oświatowej byłoby dość ryzykowne. Dlatego MEN chce, by stary system informacji oświatowej funkcjonował przez kolejne trzy lata (działałby do 1 marca 2017 r.). Według resortu okres ten wystarczy na wprowadzenie niezbędnych poprawek, porównanie danych ze zgromadzonymi w starym SIO oraz przeprowadzenie symulacji podziału subwencji oświatowej.

Zmianie ulec ma także sama procedura weryfikacji danych uczniów i nauczycieli. Obecnie system nie pozwala na gromadzenie danych, które nie zostały pozytywnie zweryfikowane z rejestrem PESEL. MEN chce, aby system zapisywał wszystkie dane - zweryfikowane pozytywnie trafiałyby automatycznie do bazy danych, a te, których weryfikacja dała negatywny wynik, sprawdzałby użytkownik i poprawiał błąd lub usuwał z systemu. MEN przesunąć chce również termin udostępniania danych jednostkom samorządu terytorialnego - dane dotyczące liczby uczniów i nauczycieli przekazywane będą do 17 października (według stanu na 10 października, a nie, jak obecnie, 30 września) tak, aby uwzględniały aktualne informacje na temat kolegiów pracowników służb społecznych oraz zakładów kształcenia nauczycieli.

Polecamy: Kuratorium: termin wprowadzenia danych do nowego SIO niemożliwy do dotrzymania