Zajęcia mają ruszyć od nowego roku, ale już wzbudziły wiele kontrowersji. Zwłaszcza program przygotowany dla najmłodszych dzieci. Rodzice uważają, że może wywołać skutki przeciwne niż zamierzone. 
Przedstawiciele prawicowych organizacji uważają, że większy nacisk należy położyć na promowanie abstynencji. 

– Wysłaliśmy list do burmistrza Bloomberga i kanclerza Walcotta, zachęcając ich do przyjęcia programu nauczania bazującego silnie na promowaniu wśród nastolatków abstynencji i nauczaniu, że tylko ona daje stuprocentową gwarancję uniknięcia ciąży i chorób przenoszonych drogą płciową – opowiada „Rz" dr Den Trumbull, prezes American College of Pediatricians, podkreślając, że można przekonać nastolatków, aby poczekali z rozpoczęciem życia seksualnego oraz że istnieją badania naukowe, które to potwierdzają. Więcej>>