– Kto mądry, ucieka do podstawówek. Nauczyciele szukają pracy, a podstawówki nauczycieli. Dochodzą klasy siódme, nowy język, chemia, geografia – czasem dyrektorzy oferują cały etat, czasem tylko godziny. Ode mnie na tę chwilę przenoszą się dwie osoby – mówi Jolanta Grala, dyrektor Gimnazjum nr 6. – Tworzy się nowy zawód: nauczyciel objazdowy. Mój geograf i pedagog będą uczyć w trzech szkołach, germanista i bibliotekarz w dwóch – wylicza Grala.
Oferty pracy dla nauczycieli - kuratoria uruchomiły specjalne strony internetowe>>
Dyrektorzy łódzkich szkół obawiają się, że jeżeli taka tendencja się utrzyma, już niedługo zabraknie nauczycieli chętnych do pracy w gimnazjum. Sytuację starają się uspokoić samorządowcy.
- Rozpoczęliśmy indywidualne rozmowy ze wszystkimi dyrektorami szkół. Nie tylko podstawówek, lecz także gimnazjów, liceów, techników i szkół zawodowych. Chcemy w sposób łagodny uporządkować sytuację, żeby zabezpieczyć naukę dzieci w gimnazjach i zapewnić nauczycielom dopełnienie etatów - tłumaczy wiceprezydent odpowiedzialny za edukację. Więcej>>