- Początkujący nauczyciel zawsze ma obawę w kontakcie z rodzicami – żeby był on poprawny, niezbędne jest doświadczenie. - mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prof. Joanna Michalak z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Łódzkiego. Zauważa, że polski system kształcenia nauczycieli jest dość specyficzny, ponieważ uczelnie pedagogiczne kształcą głównie nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej. Pozostali uczą się na różnych wydziałach, gdzie nie zawsze kładzie się nacisk na przygotowanie pedagogiczne.
Młodzi nauczyciele ofiarami szkolnej agresji>>
Wiadomo, że wszystko da się poprawić, ale to bardzo złożony problem. W wielu krajach udało się zorganizować taki system kształcenia, w którym nauczyciele są przygotowani do pracy także pedagogicznie. U nas praktyki nauczycielskie dotyczą głównie pracy z uczniami, z dokumentacją. Może trzeba by było w ich ramach pokazać również, jak wygląda zebranie? To jednak wymagałoby zaangażowania i pieniędzy.- podsumowuje prof. Michalak.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 30 grudnia 2014 r.