W tym zaszczytnym zestawieniu pedagog towarzyszy m.in. pracownikom call center, telemarkterom, kasjerom w sklepie, kurierom i młodym prawnikom. 
"Robota dla desperatów. Dzieci w klasie zamieniają się we wrzeszczącą, żądną krwi hordę. Albo wejdą ci na głowę, albo ty zamienisz się w potwora. Rodzice dzwonią do ciebie nawet w nocy i robią dzikie awantury. Ale i tak nie śpisz, bo piszesz konspekty, które na niewiele się zdadzą, bo przez większą część lekcji starasz się uspokoić bachory, przez resztę czasu odpowiadasz na kretyńskie pytania (np. dlaczego uczysz w szkole, zamiast zarabiać pieniądze?). Koleżanki i koledzy w pokoju nauczycielskim nienawidzą cię i nawet nie starają się tego ukryć. To minie po kilku latach, kiedy stracisz młodość, urodę i entuzjazm. Musisz przygotowywać wszystkie szkolne gazetki i dyżurujesz na każdej przerwie. Jeśli wytrwasz dłużej niż 6 lat, będziesz sadystą lub alkoholikiem." - charakteryzuje nauczycielską profesję "DGP". Więcej>>